El Corazon - Andromeda Nebula ♥

Witajcie w kosmosie! 

Już ostatnio Wam mówiłam, że przepadłam totalnie na punkcie lakierów marki El Corazon odkąd Yasinisi mnie nimi skutecznie zaraziła! ♥

Ostatnio widzieliście niebieskie cudo w towarzystwie śnieżynek, a dzisiaj mam dla Was coś totalnie z kosmosu czyli miltichromowy lakier z serii Universe - Andromeda Nebula ♥

Andromeda Nebula to jak dla mnie czysta galaktyka zamknięta w 16 mililitrowej buteleczce ♥ Ja na jej punkcie przepadłam! Znajdziecie tutaj mieszankę niebieskiego, fioletu i lekkiej miedzie z mnóstwem srebrnych, iskrzących się drobinek, które przypominają mi małe gwiazdy. Jeśli ten lakier nie wywołuje u was efektu WOW! to nie wiem już co innego może Was zachwycić. Serio, totalny kosmos ♥

Lakier niesamowicie mieni się zarówno w świetle sztuczny (białym) jak i w świetle naturalnym. Sami tylko zobaczcie jak wypakowany kosmosem jest ten lakier ♥

Lakier do pełnego krycia potrzebuje dwóch warstw. Testowałam go solo, ale także na czarnej bazie i w tym przypadku nie potrzeba czarnego podkładu. Zmywa się go tak łatwo jak lakier kremowy, a srebrne drobinki nie migrują na skórki ^^ Sam plusy ♥

A teraz zapraszam Was na zdjęcia, bo nieskromnie mówiąc, ale wyszły obłędnie! ♥

Mówcie co chcecie, ale ja straciłam głowę dla tego lakieru. Totalnie, naprawdę i w 100%!
Wraz z tym lakierem wykończenie multichromowe staje na równi z neonem i wykończeniem holograficznym ♥ Oficjalnie uwielbiam!

Wszystkie lakiery El Corazon możecie znaleźć TUTAJ. Ja kupowałam je w dwóch partiach (w ciągu 2 miesięcy) i do płatności potrzebowałam karty kredytowej - niestety nie mają płatności PayPalem. Ale da się to obejść :) Do tego lakiery kosztują od 3-5 dolarów więc bajeczka ♥

Dajcie znać czy lakier się Wam podoba i czy macie jakieś upatrzone, ulubione lakiery marki El Corazon. Czekam na Wasze typy ♥

Galaktyczne całusy! ♥