Witajcie,
ten post miał się ukazać wczoraj (a właściwie to w czwartek), ale z nadmiaru obowiązków i spraw do załatwienia nie byłam w stanie siąść na 5 min na 4 literach nie mówię już o pisaniu posta. Przez ostatnie 3 dni raczej podjadałam niż jadłam oraz podsypiałam niż spałam... Dzisiaj z kolei po całym dniu biegania, skakania, turlania i zjeżdżania w pełnym słońcu przez 7h czuję się jak wypluta dętka przemielona 5 razy i najchętniej położyłabym się spać i nie wstawała przez następne 3 dni...
Ale powiedziałam sobie, że coś dla Was napiszę :)
Dzisiaj na prośbę (złożoną już trochę dawno) Swatchmen'a publikuję bitwę dwóch czarno-białych topperów od Golden Rose z kolekcji Jolly Jewels. Swatchmen posiada numerek 123, ja natomiast wcześniej przedstawiałam Wam 118. Postanowiliśmy zrobić im małą bitwę. I szczerze to nie wiem co robić, bo jeden z nich miałam oddać w Wasze dobre ręce, a teraz nie umiem się zdecydować na ten krok :D
Zapraszam na bitwę!
Zapraszam na bitwę!
Nie będę się tutaj rozwodzić nad buteleczką, nakładaniem czy trwałością. Skupię się na drobinkach.

Golden Rose Jolly Jewels 118
- duże białe hexy (nieliczne)
- duże czarne hexy (nieliczne)
- czarne piegi
- srebrne piegi
- bezbarwna baza
Poniżej dokładne zdjęcia drobinek znajdujących się w tych buteleczkach.
Nałożyłam trochę toppera na kartkę, żeby pokazać Wam drobinki.
Który byście wybrali?
Ja poniekąd skłaniam się do JJ 123. Jest bardziej delikatny i nie taki ostry, świecący i wyrazisty jak JJ 118.
JJ 123 wygląda jakby był za lekką mgiełką - duże hexy grają tu główną rolę.
JJ 118 to lekki chaos - duże hexy są nieco przyćmione przez nadmiar czarnych i srebrnych piegów.
Jeśli nie umiecie się zdecydować to prezentuję Wam oba lakiery na paznokciach.
Do czarno-białych topperów znowu użyłam kolorowych baz, tym razem nie w pastelowych kolorach, a bardziej wyrazistych.
I jak? Podjęliście decyzję, który z nich wygrywa?
W moim przekonaniu JJ 123 wygrał tę bitwę, ale to tak naprawdę kwestia gustu, bo nie oceniamy tutaj krycia czy wytrzymałości, a rodzaj drobinek. Niby dwa czarno-białe toppery, a jednak różniące się od siebie.
W moim przekonaniu JJ 123 wygrał tę bitwę, ale to tak naprawdę kwestia gustu, bo nie oceniamy tutaj krycia czy wytrzymałości, a rodzaj drobinek. Niby dwa czarno-białe toppery, a jednak różniące się od siebie.
Ja osobiście przy kupnie tych lakierów miałam problem, którzy czarno-biały wybrać, dlatego wzięłam oba. Teraz myślę, że jeden z nich powędruję do Was, choć cały czas mam co do tej decyzji mieszane uczucia...
Swatchmenie - jak podoba Ci się ta bitwa? :)
Swatchmenie - jak podoba Ci się ta bitwa? :)
Wow! Jestem pod wielkim wrażeniem szczegółowego porównania i muszę się przyznać, że od razu przewinąłem do zdjęć. Przedstawiłaś oba lakiery w bardzo pomysłowy sposób, pierwszy raz zobaczyłem tą równicę między nimi, chociaż butelkom na żywo przyglądałem się już parę razy. Mimo podobieństwa jest tak, jak piszesz- bardzo się różnią. Nie chcę nawet myśleć, ile czasu i cierpliwości kosztowało Cię takie porównanie, ale moim zdaniem było warto :) Lubię swoją 123, ale teraz zaczynam się zastanawiać, cy nie sięgnąć jeszcze po 118, chociaż ta potężna ilość srebra w nim troszkę mnie odstrasza. Bardzo dziękuję Ci za to porównanie, czekałem na nie z niecierpliwością- wyszło świetnie :)
ReplyDeleteAyyyy taki mi ładny komentarz wyszedł i znowu straciłam połączenie z netem :/
ReplyDeleteCzarno-białe toppery zdecydowanie są nie dla mnie, pomimo, że posiadam jeden w swojej kolekcji. I nawet jak jestem ostatnia do oceniania to na kartce lepiej prezentuje się 123, ale na paznokciu wdzięczniejszy jest 118 :)
mam oba i jeszcze żadnym nie malowałam paznokci... wstyd :P
ReplyDeletewarto było czekać na to porównanie! myślałam, że są do siebie bardziej podobne, ale tak, jak Ty wolę #123 i ta JJtka wygrywa zdecydowanie (wolę duże heksy!).
ReplyDeleteBitwa profesjonalna! świetnie widać różnice.
Swietne porównanie. :) Mam podobne odczucia i też bardziej podoba mi się 123, chociaż są tak do siebie zbliżone.. no ale duże hexy bardziej mnie przekonują, jakoś lepiej to wygląda... chociaż tak naprawdę chciałabym zobaczyć taki topper w wydaniu tylko czarno-białych dużych h. .. bez tych srebrnych dodatków. ;)
ReplyDeleteNoo dokładnie, też mnie srebro ani w jednym ani w drugim nie przekonuje, ale trudno. Widzę, że nie sam szukam tego idealnego czarnego, białego lub czarno białego brokatowego topu. Już mam pewne na oku:)
DeleteSama miałam 123, jednak jak wielokrotnie już pisałam, niestety ja po mimo wielu prób do JJ na swoich paznokciach przekonać się nie mogłam :( Kolejny zakupiony nie dawno pewnie też oddam, nawet nie miałam ochoty go użyć.
ReplyDeleteU Ciebie oba wyglądają ładnie, ale jednak stawiam na 123 :)
jak fajnie to wygląda na tych kolorowych paznokciach:) 123 mnie się bardziej podoba:)
ReplyDeleteA mi bardziej wpadł w oko 118 :)
ReplyDeleteRany praktycznie nie widzę różnicy!
ReplyDeletePatrząc na buteleczki wydawały mi się wręcz identyczne, a są w rzeczywistości bardzo różne. Świetne porównanie, oba są piękne, ale wygrywa 123.
ReplyDelete123 rządzi :)
ReplyDeleteCiężki wybór, są bardzo podobne a jednak inne... ;d Ale chyba 118 jak dla mnie :)
ReplyDeletejak dla mnie to one są identyczne :P
ReplyDeleteDla mnie oba są świetne !!! :)
ReplyDeletetrudno mi powiedzieć co lepsze :D oba całkiem całkiem, a przynajmniej ładnie wyglądają na kolorkach ;]
ReplyDeleteja mam 118 i bardzo go lubię :) oba są baaardzo podobne :P
ReplyDeletedla mnie to nawet w buteleczce się różnią w dość widoczny sposób, dlatego mam oba.
ReplyDeletejednak na paznokciach wypróbowałam tylko 123, bo wyglądał ciekawiej i jest moim ulubieńcem.
ale 118 nie oddam, bo jest dla mnie taki rockowy i z pazurem! :)
Ja tez powoli skłaniam się do tego, że 118 jednak ze mna zostanie ;)
Deletea ja się jakoś nie mogłabym zdecydować :<
ReplyDeletedlatego ja wzięłam oba xD
DeleteMam podobny z pepco, lubię takie które możemy nałożyć na inny kolorek.
ReplyDeleteJa też :) Dają nam niezłe możliwości przy tworzeniu różnych połączeń kolorystycznych :)
Deletechyba skuszę się na JJ w końcu
ReplyDeletenaprawdę je polecam! :) Są fenomenalne :)
DeleteooO :D śliczne .
ReplyDeleteBeasutiful colours, just like the one I'm showing today. I just cam't pick one, I love both!
ReplyDeleteKiss
Jak ja uwielbiam połączenie tylu kolorów na pazurkach wraz z białymi i czarnymi ozdobami! A znacznej różnicy między tymi Golden Rose nie widać ;o
ReplyDeletea ja w sumie nie wiem, na początku jak pokazywałaś sam 118 to bardzo mi się spodobał, a teraz wydaje mi się, jak by niepotrzebnie dodali do niego te srebrne piegi ;p co nie zmienia faktu, że nadal mi się podoba, chętnie go przygarnę jak byś chciała oddać :D
ReplyDeleteNa pierwszy rzut oka takie same. A tu psikus.
ReplyDeleteDla mnie też wygrywa 123 :)
ReplyDeleteoba piękne! szukałam właśnie takiego porównania ;) chyba jednak 123 lepszy ;D
ReplyDelete