Każda księżniczka powinna mieć DIADEM na... paznokciach!

W dzisiejszym poście chciałabym Wam przedstawić jeden z lakierów, który dostałam na Spotkaniu Śląskich Blogerek. Mowa oczywiście o nieziemsko krwistej czerwieni z firmy Diadem!

Jak wiecie, na Spotkaniu odwiedziła nas przedstawicielka firmy Diadem - Pani Kasia. Opowiadała nam o kosmetykach, a na koniec obdarowała nas wspaniałymi prezentami. Każda z nas otrzymała długotrwały podkład, potrójną paletkę cieni (ja otrzymałam cudne szarości!), róż do policzków oraz lakier (80 lub 81).

Ja w swojej paczuszce znalazłam wspaniale czerwony lakier Diadem nr 80. I to on będzie główną postacią dzisiejszego posta.

Na początek kilka słów na temat produktu.

Pojemność: 12ml

Cena: 11,90zł

Inne kolory:

Od producenta (ze strony): Doskonały lakier do paznokci DIADEM - Hipoalergiczny. Nie zawiera toulenu, żywicy formaldehydowej, DBP, kamfory. Łatwo się rozprowadza, tworząc jednolitą powierzchnię bez smug. Optymalna trwałość. Odporny na uderzenia dzięki zawartym molekułom. Krótki czas schnięcia. Równomierne starzenie się.

Z buteleczki: Hipoalergiczny - nie zawiera toulenu, żywicy formaldehydowej, DBP i kamfory. Aby uzyskać głębie koloru malować dwukrotnie odtłuszczone paznokcie.

Jak widzicie na zdjęciach lakier ma bardzo prostą buteleczkę, ale wg mnie właśnie dlatego przyciąga wzrok. Swoją prostotą i elegancją. Piękny czerwony kolor idealnie współgra z delikatnym, ale wyrazistym logo na przodzie flakonika. Na górze zakrętki znajduję się malutka naklejka z numerem lakieru.

Jeśli chodzi o pędzelek, jest ciut szerszy niż normalnie. Idealnie się nim rozprowadza lakier na paznokciu. Jest to duży plus, mam duże paznokcie i zawsze zależy mi na odpowiednim pędzelku, żeby się nim nie 'namachać' nie wiadomo ile podczas malowania paznokci.

Konsystencja lakieru jak dla mnie jest odrobinkę za rzadka. Gdy przy jednym paznokciu nałożyłam trochę za dużo lakieru po chwili zauważyłam, że rozlał mi się on na kawałek palca.

Krycie lakieru jest NIESAMOWITE! Pani Kasia zapewniała nas, że wystarczy tylko jedna warstwa. Z doświadczenia wiem, że kolorowe lakiery zawsze potrzebują dwóch warstw, ale nie przekreślałam Diademu pod tym względem. O mało nie spadłam z krzesła kiedy zobaczyłam jak kryje ten lakier. Przekonajcie się same:

Po lewej - jedna warstwa. Po prawej - dwie.

(Nie sugerujcie się lepszym połyskiem na drugim zdjęciu, niechcący ustawiłam rękę bardziej pod światło).

Lakier nie pozostawia żadnych smug na paznokciach - za to duży plus.

Kolejna rzecz, o której chce powiedzieć to czas wysychania. Lakier schnie w ekspresowym tempie. Już po kilku minutach (do 5 min) możemy lekko 'pomacać' nasze paznokcie. Po 30 minutach dwie warstwy są już idealnie wyschnięte i nie pozostawiają odbitych wzorów (np ubrań).

Lakier utrzymuję się na paznokciach idealnie przez 4 dni.

Zmywanie lakieru jest dość kłopotliwe, chyba, że zrobi się to umiejętnie. Jak każdy czerwony lakier, tak i ten przebarwia paznokcie - taki chyba jego urok. Na początek musimy pomalować paznokcie lakierem ochronnym, bazowym, który zapobiega przebarwieniom. Dodatkowo podczas zmywania postarajmy się nie trzeć wacikiem z dwie strony, tylko w jedną. Bardzo dobrze również sprawdza się namoczenie wacika w zmywaczu, następnie przyłożenie go do paznokcia, dociśnięcie, odczekanie kilku chwil i jednym płynnym ruchem ściąganie wacika z paznokcia.

Moja ocena: 4,5/5

Podsumowując, jak najbardziej podoba mi się ten lakier. Czerwony to kolor odważny, kobiecy i lekko wyzywający. Idealnie nadaje się do eleganckiej marynarki, jak i do wyjściowej kreacji na wieczór. Cena lakieru jak na tyle plusów jest naprawdę atrakcyjna.

Jednym słowem?! TAK!

Na koniec mam dla Was kilka zdjęć zdobienia jakie udało mi się zrobić z czerwoną perłą od firmy Diadem.

Red Diadem