Przez ostatnie 3 tygodnie miała okazję wziąć udział w projekcie paznokciowym, który totalnie odmienił moje podejście i nastawienie do ręcznie malowanych zdobień. Mowa tutaj o wyzwaniach stawianych co tydzień przez Madzię z bloga Lakierowniczka o wdzięcznej nazwie #LakierowniczkaInspiruje.
Cały projekt ma na celu pobudzić naszą kreatywność i skłonić nas do ćwiczeń. W moim przypadku to również wyjście ze swojej bezpiecznej strefy komfortu (stemplowych zdobień)!
Dziś chce pokazać Wam wszystkie moje prace w projekcie i trochę o nich opowiem :)
Zacznę trochę nie po kolei czyli od tygodnia #2 i pracy, która lubię najabardziej. Zadaniem i inspiracją miało być zdobienie z gradientową bazą i ręcznie malowanymi palmami 🌴
Nie mogłam sobie w tym przypadku odmówić gradientu w kolorystyce neonowej, ale i pastelowe wersje się pojawiły. Za tymi ręcznymi malowankami kryje się mała, miłosna historia.
Historia dwójki zakochanych ludzi, którzy darzą miłością nie tylko siebie, ale i podróże. Pewnego razu zakochali się w jednej wyspie szczególnie - we Fuerteventurze. Obiecali sobie, że kiedyś tam zamieszkają. Jeszcze nie wiedzą kiedy to marzenie spełnią, ale kiedyś na pewno to nastąpi!
Wszystkie zdobienia na wzornikach wykonałam przy pomocy czarnej farbki akrylowej.
Wyzwanie w tygodniu #1 polegało na zmalowaniu kolorowej, nieregularnej bazy i geometrycznych / azteckich wzorów. Jako, że to był mój pierwszy raz z ręcznymi zdobieniami od baaardzo dawna to zmalowałam 3 zdobienia za pomocą pędzelka i czarnej farbki akrylowej oraz 2 wzorniki używając płytek do stempli. Tak jak za taki wzorami nie przepadam to tutaj bardzo mi się spodobały. Już nie wspomnę o samej bazie, w której się zakochałam i na pewno będę powtarzać ten motyw w innych stylizacjach.
Tydzień #3 minął pod prostym hasłem falmingi. Oj tutaj pomysłów miałam aż za dużo! Finalnie postawiłam na (ponownie) 3 zdobienia ręcznie malowane i 2 stemplowe. Każdy wzornik wyszedł jak z innej bajki i jest tworzony inną techniką, ale myślę, że dzięki temu nie jest nudno :) Zdecydowanie najwięcej czasu zajął mi flaming nr 4 - ten z kwiatami na głowie i to z niego chyba jestem najbardziej dumna!
I to na razie tyle :) Na Instagramie u Madzi (@lakierowniczka) i pod #lakierowniczkainspiruje możecie zobaczyć wszystkie prace dziewczyn - laski serio dają czadu, prace są genialne!
Ruszył już kolejny tydzień więc jeśli macie ochotę to możecie śmiało dołączyč!
Bardzo polecam Wam wzięcie udziału i sprawdzenie się dla samych siebie :)
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Te flamingi całkowicie są w moim stylu.
ReplyDeleteJestem zakochana w Twoich pracach i niesamowicie dumna z tego co stworzyłaś *.*
ReplyDeletejestem zachwycona twoimi propozycjami, zwłaszcza flamingami ;) a historia miłosna zapisana w zdobieniach to już w ogóle perełka <3
ReplyDelete