Bardzo się cieszę, że poprzedni post z nowościami od Orly się Wam spodobał! Pojawiło się pytanie odnośnie tego czy przypadkiem hybrydowy system w Orly nie wyprze klasycznych lakierów. Tutaj mocno uspokajam - oba systemy funkcjonują od bardzo dawna i wiem, że firma Orly nie zrezygnuje z tradycyjnych lakierów :) Nie ma co się obawiać! :)
Zatem! Dziś chciałabym Wam pokazać dwa zdobienia z neonkami It's Brittney Beach i Muy Caliente w towarzystwie dwóch super brokatów czyli What a Big Teal i Warm It Up.
Zacznijmy sobie od pierwszego zdobienia i bazy, którą był przepiękny, kobaltowy lakier It's Brittney Beach. Połączenie tego energetyzującego niebieskiego z błękitnym glitterem What's a Big Teal to po prostu coś co musiało się pojawić. Te dwa lakiery aż proszą się o to żeby je połączyć.
W tym zdobieniu chciałam pokazać piękno obu lakierów dlatego tylko dwa paznokcie (kciuk i serdeczny) zostały w pełni pokryte, natomiast na pozostałych wykorzystałam tylko małe trójkąciki. Bardzo spodobał mi się ten efekt do tego stopnia, że identyczne zdobienie wylądowało również na moich stopach. Kobalt z tym brokatem świetnie prezentuje się na moich opalonych nogach więc tylko teraz czekać na uderzenia lata aby ubrać japonki!
Drugie zdobienie jest praktycznie identyczne jeśli chodzi o sam zamysł, ale oczywiście różni się kolorami i użytymi lakierami. Tym razem za bazę posłużył mi niesamowity czerwono-pomarańczowy neon o nazwie Muy Caliente. Oczywistym wyborem był dla mnie dodatek glitteru Warm It Up.
Brokat ten zasługuje na szczególną uwagę ponieważ to pierwszy do tej pory przeze mnie znany glitter termiczny! Tak, dobrze czytacie! Największe drobiny w tym lakierze pod wpływem ciepła zmieniają kolor z pomarańczowego w biały. Ja osobiście jestem zachwycona efektem i uważam, że to świetne urozmaicenie letniego manicure zwłaszcza, że w połączeniu z tym neonem będzie się bosko prezentował na opalonej skórze!
Mam nadzieję, że oba zdobienia się Wam podobają - są bardzo proste, ale czasami w całym paznokciowym szaleństwie i ja potrzebuję czegoś spokojniejszego (o ile neon może być spokojny, haha).
Całą kolekcję Euphoria z której pochodzą te lakiery możecie dostać na stronie Orly zarówno w formie klasycznych lakierów jak i tych hybrydowych.
Buziaki!
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment
Dziękuję za Twój komentarz.
Do zobaczenia w kolejnym poście! ♥