Kochani, dzisiejszy post to planuję hoho od miesiąca jeśli nie dłużej... Ale dobrze, że na planach się nie kończy! Dzięki firmie Promoto-Promoto w swoich paznokciowych zbiorach posiadam kilka naprawdę fajnych, przydatnych rzeczy / sprzętów, które ułatwiają mi wykonywanie zdobień, ale również codzienną pielęgnacje paznokci.
Ten post postanowiłam podzielić na dwie części. Dzisiaj opowiem Wam trochę o pilnikach / polerkach oraz rzeczach, które są moimi pomocnikami w zdobieniach. Idą do mnie nowości z Promoto tak więc niebawem ukażę się też druga część tego postu :)
Co my tu dzisiaj mamy?
- pilniki o różnej ziarnistości
- kolorowe bloki polerskie
- drewniane patyczki
- gąbeczki do makijażu (gradientu!)
- świecie do ozdób
- pędzelki do zdobień
W swoich zbiorach posiadam pilniki o różnych ziarnistościach - 120/180, 80/80, 80/100, 100/180. Osobiście najbardziej lubię te średnie, które nie są totalnie jak papier ścierny, ale też nie te, które są mięciutkie. Jeśli chodzi o kształt to wolę te, które są szersze. Dzięki temu przy piłowaniu moje paznokcie nie zsuwają się z pilnika. Na aukcjach znajdziecie również tzw pilniki trumienki, wszelkie kolorowe, wzorzyste. Do wyboru do koloru.
Jeśli chodzi o bloki polerskie to jest to coś co u mnie schodzi dosyć często i bardzo się zużywa. Ka bloki wykorzystuję do wyrównania krawędzi paznokcia po piłowaniu, do zmatowienia paznokci i często do usunięcia wierzchniej warstwy paznokcia, która jest przebarwiona (trzeba robić to delikatnie i nie wolno robić tego za często!). Bloki również występują w wielu kolorach (neonach!) i wzorach :)
Mam też polerkę z trzema różnymi powierzchniami. Na co dzień nie używam tego typu polerek.
Drewniane patyczki. Na aukcji sprzedawane są po 10 sztuk. Są stosunkowo długie (ok. 17cm), z jednej strony zakończone ostrym szpikulcem, z drugiej - ścięte. Ja zazwyczaj używam ich do odsuwania skórek podczas pracy z żelem [do usuwania skórek]. Również można ich używać do umieszczania / przesuwania ozdób na paznokciu (naklejki, ćwieki). Swego czasu wykorzystywałam je też jako sondę do robienia kropeczek. Zastosowań jest kilka :) Może znacie jeszcze jakieś? (haha można się nimi podrapać po plecach jak się ma świeżo pomalowane paznokcie ♥)
Gąbeczki do makijażu. Sprzedawane w komplecie po 8 sztuk (na zdjęciu 7, bo jedna jest w użyciu), w czterech różnych kolorach. Gąbeczek można używać do nakładania podkładu, ale ja osobiście wole używać je do gradientu na paznokciach! Są one wygodne, poręczne i dobrze sprawują się w tej roli.
Świece do ozdób - najgenialniejszy wynalazek od czasu płytek do stempli! Jest to kawałek świecy uformowany w 'ołówek'. Świeca idealnie nadaje się do nakładania wszelkich ćwieków, cyrkonii, perełek, kawioru - wszelkich drobiazgów, którymi dekorujemy swoje paznokcie. Świeca jest tak pomocna, że ja nie wiem jak kiedyś dawałam sobie radę wyławiać pojedyncze ozdoby z karuzeli czy słoiczka. Gdy świeca się nam 'zużyje' (rozpłaszczy) - wystarczy nożykiem do tapet / nożyczkami z powrotem wystrugać nasz 'ołówek'. Świeca starcza na naprawdę długo, ja jej używam za każdym razem jak robię zdobienia z ozdobami - i końca jej nie widać!
No po prostu coś genialnego ♥
Na aukcjach znajdziecie kilka rodzajów i zestawów pędzelków. Ja posiadam dwa.
Pierwszy z nich to zestaw 7 pędzelków. Mamy tutaj:
- pędzelek wachlarzowy
- pędzelek płaski, prosto ścięty
- pędzelek cienki, zakrzywiony
- pędzelek języczkowy
- pędzelek prosty, cienki, krótki
- pędzelek płaski, skośny
- pędzelek płaski, prosto ścięty, zwężający się ku końcowi
Ja z tego zestawu najczęściej używam pędzelków cienkich oraz (prawie cały czas!) pędzelka płaskiego, skośnego. Te pierwsze oczywiście do wszelakich zdobień. Drugiego do czyszczenia skórek z lakieru oraz pozostałości stempla. Pędzelki są świetnej jakości, włosie nie wypada, nie rozdwaja się.
Drugi zestaw to trzy cienkie pędzelki każdy innej długości. Jak widać najbardziej wyeksploatowany jest ten najkrótszy. Dodatkowo jeden lakier go nieładnie zabarwił i nie dało sie tego zmyć :( Pędzelki są o tyle fajne, że w razie potrzeby można je palcami uformować (np. rozpłaszczyć). Pędzelki gdzie nie gdzie potrafią się rozwarstwić ale wystarczy wyciąć odstający włosek (na zdjęciu widać jeden). Pędzelki, są sztywne (miękną pod wpływem wody /zmywacza), idealnie nadają się do cieniutkich linii (np. przy zdobieniu typu waterfall).
To chyba tyle na dzisiaj! :) Ja bardzo lubię te produkty, często ich używam, ich jakość jest bardzo dobra, a cena jeszcze lepsza! Dlatego jak najbardziej polecam!
A Wy może macie coś z produktów Promoto-Promoto? Jak je oceniacie?
Pamiętajcie, że robiąc zakupy na aukcjach Promoto-Promoto podajcie hasło "B for Beautiful Nails", a dostaniecie miły gratis od firmy!
Obecnie przybyło mnóstwo nowości i cały czas napływają do sklepu! Między innymi płytki do stempli (!!!) oraz przecudowne folie holograficzne!
Całusy! :*
Zawsze zastanawiałam się jak idealnie nałożyć te wszystkie ozdoby xD nawet nie wiedziałam, że jest takie coś jak ta świeca :P
ReplyDeleteJa się czaję na tą świecę do zdobień ;)
ReplyDeletena pewno zajrzę na ich aukcje ;D
ReplyDeletei czekam na drugą część posta ;)
Ja się zawiodłam ostatnio na promoto...Zamówiłam coś po raz pierwszy i nie dostałam akurat tych rzeczy na których mi zależalo:/ Nawet nie wysłali mi żadnej informacji, że np. brakło im produktu...Czekam, może się coś wyjaśni :]
ReplyDeleteJeszcze zanim rozpoczęli współpracę z blogerkami zamówiłam u nich kilka pierdół i byłam zadowolona z transakcji. Ostatnio jednak wysłali mi inny zestaw pedzelków i po miłej wymianie maili obiecali dosłać ten prawidłowy i niestety kontakt się urwał :( nie zależy mi na dodatkowych gadżetach, nie powołuję się na niczyj blog, a za pędzelki chciałam zapłacić. Niestety olali mnie i chyba nie tylko mnie. A fe... :( ponownych zakupów nie zrobię, a kusiły mnie te nowe duże płytki...
ReplyDeleteJa u nich zamawiam bardzo często:) Naklejki wodne, neonowe ćwieki, pędzelki, płytki do stempli itd:P Mają dobre jakościowo produkty za przystępną cenę:)
ReplyDeleteJa już wczoraj złożyłam zamówienie i mam nadzieje ze otrzymam bez żadnych problemów :) dopisałam hasło "B for Beautiful Nails" i zobaczymy co będzie :)
ReplyDeleteWiększość rzeczy posiadam a świecę zrobiłam sama ;) i jak na razie sprawuje się idealnie :)
ReplyDeleteŚwietna jest ta świeca, powinnam sobie taka sprawić :o) lato niebawem i znów pazurki będą kwiatkowe :o)
ReplyDeleteFajna ta świeca :) Ja mam podobne ustrojstwo z takiej a'la gumy i daje radę :P
ReplyDeleteja zdecydowanie bardziej wolę pilniczki szklane, wtedy wiem, że moje paznokcie się mniej rozdwajają :) a drewnianych patyczków też używam w ten sam sposób co Ty ;) niestety woskowych ołówków nie mam, ale daję jakoś radę :D
ReplyDeleteJa tymi patyczkami zbieram lakier jak mi się skórka zaleje. Jeśli to zrobię od razu nie muszę potem domywać ;) Albo jest tego niewiele :)
ReplyDeleteSzklane pilniki to u mnie musibyć, niestety mam okropnie wrażliwe paznokcie i każde inne je drażnią : (
ReplyDeleteMnie te papierowe pilniczki jakoś nie pasują, mam wrażenie, że w ogóle nie piłują, wolę szklane :)
ReplyDeleteA świecę do ozdób muszę kupić :D No i te nowe płytki mnie kuszą ^^
kusi mnie parę rzeczy z tego sklepu, jednak na pierwszy ogień chyba pójdą pędzle :) Szukam czegoś cieniutkiego jak szpilka :)
ReplyDeleteMuszę uzupełnić zapasy!
ReplyDeleteJa ozdobry nakładam po prostu sondą (wcześniej maczam ją delikatniusio w lakierze bezbarwnym i na to łapie cyrkonie czy inną ozdóbke), nie wiedziałam że są takie świece, ale zainteresowalaś mnie teraz ]:->
ReplyDeleteA mi Promoto podpadło i nie jestem zbyt zadowolona z transakcji z nimi- nie te ćwieki, tasiemka i naklejki, które zamawiałam i brak gratisu po powołaniu się na Weronikę. Po sympatycznej wymianie maili i obietnicy naprawienia pomyłki z ich strony kontakt się urwał (mimo tego, że jeszcze 2 razy do nich pisałam w tej sprawie). W ten oto sposób stracili klientkę i nie sądzę żebym się jeszcze skusiła na zakupy u nich, a szkoda, bo asortyment mają fajny...
ReplyDeleteJestem lekko przerażona bo w sobotę złożyłam zamówienie i dałam przesyłkę kurierską i pan zapewniał że w pon przekaze ja firmie kurierskiej i do tej pory nie otrzymałam jej ;/ pisałam dzis i pan zapewnił mnie ze w pon ja przekazal i ze spr i da znac... dzwonilam na podany nr ale okazal sie nie aktywny i po przeczytaniu wszystkich komentarzy negatywnych zaczynam tracic nadzieje ze ja otrzymam.. zobaczymy
ReplyDeleteThis comment has been removed by the author.
ReplyDeleteMi obiecali dosłać brakujące produkty i szczerze się zdziwie, jeśli to zrobią:] Na razie uważam, że nie są profesjonalni.
Deleteusunęłam wcześniejszy post gdyż otrzymałam maila, że otrzymam swoje brakujące produkty i zwalili na mnie, że chciałam szybką wysyłkę chociaż to oni wyszli z inicjatywą że wyślą w poniedziałek. też uważam że są nie profesjonalni
ReplyDeleteA ja zapytam czy to jest post pod tytułem 'wylewajmy żale na firmę Promoto-Promoto'?! Bo chyba nie wydaje mi się... Ja nigdy nie miałam problemów z firmą, wszystko zawsze przebiega w porządku, a jeśli czegoś brakuje to po miłej wymianie maili (tak, jeśli Wy będziecie miłe to firma też będzie...) dosyłali brakujące produkty z dużą nawiązką.
ReplyDeleteJeśli ktoś tu zachowuje się nieprofesjonalnie to Wy pisząc pod postem z nadzieją, że firma nie wiem, w zębach Wam to przyniesie?
Zdenerwowałam się i nie życzę sobie takich komentarzy. Jeśli macie problem z firmą to od tego jest mail, a nie cudzy blog.
Hej, nie denerwuj się tak przy weekendzie:] Wiadomo, Twój blog, Twoje zasady. Po prostu post jest o produktach z promoto, więc czytelniczki mogą chceć coś kupić z ich aukcji, i te które mają jakieś doświadczenie z tym sprzedawcą chciały się podzielić wrażeniami. Jak to w życiu bywa jeden ma szczęście a drugi trafi na gorszy dzień. I tyle. Założę się, że gdyby każdy tutaj napisał coś dobrego o firmie nie miałabyś pretensji, że to jest post pt. "zachwalamy promoto" ...
ReplyDeleteTo jest tak, że Ty się zdenerwowałaś, i napisałaś komentarz. Dziewczyny też się zdenerwowały stąd komentarze tutaj, akurat przy poście o promoto:] Myślę, że swoją złością wszystkich postawiłaś do pionu. Pozdrawiam :]
Nie mam pretensji o to, że ktoś wyraża swoją opinie bo od tego są komentarze. Ale dyskusja na ten temat jest zupełnie zbędna. Powinno się najpierw załatwić sprawę do końca ze sprzedawcą a potem pisać komentarze. Jak spojrzysz wyżej to też dziewczyny miały pretensje, ale napisały co myślą i nie ciągnęły tematu. A tutaj rozwinęła się dziwna rozmowa o nie wiem czym.
ReplyDeletePierwszy raz spotykam się ze świecą :)
ReplyDeletecodziennie się człowiek uczy :D