Witajcie!
Dziś będzie inaczej niż zwykle. Zobaczycie nie tylko szminkę, ale cały makijaż! :) Pewną jego część widzieliście już na fanpagu, ale do limonkowej kreski postanowiłam zaszaleć z pomarańczową szminką!
Do wykonania makijażu użyłam:
- limonkowej kredki Catrice KohlKajal 130 Greentings from...
- czarnego eyelinera w żeli Orifalme Studio Artist
- zielonego tuszu do rzęs Oriflame VeryMe Funky Extendalash
- pomarańczowej szminki Golden Rose Lipstick 67
Na początek zbliżenie na makijaż oka :)
Kilka słów o pomarańczowym bohaterze dzisiejszej notki :)
Pojemność: 4,2g
Cena: 7,90zł
Rodzaj: szminka / pomadka.
Opakowanie: czarny sztyft ze złotą lamówką. Z jednej strony bardzo wygodne, z drugiej jednak już dwa razy udało mi się rozwalić tę szminkę zamykając ją niedokręconą. Przez to właśnie nie robiłam zdjęć samej szminki - brawa dla blondynki ^^
Kolor: specjalnie wybrałam najbardziej pomarańczowy odcień. Moja Mama powiedziała, że to soczysta marchewka :) Szminka ślicznie się błyszczy. Wszystko zaczęło się od tego jak Cattie pierwszy raz pomalowała mnie właśnie ostrym pomarańczem - świetnie czuję się w tym kolorze!
Zapach: bezzapachowa.
Smak: bezsmakowa.
Nakładanie: szminkę dobrze się nakłada, jednak do wyrównania konturów użyłam specjalnego pędzelka do ust firmy Promoto :) Dzięki temu uzyskujemy idealnie pomalowane, równe usta (choć pewnie u mnie do ideału trochę brakuje ^^)
Trwałość: niestety u mnie szminki nie wytrzymują długo, bo od razu albo coś jem, albo pije, albo z przyzwyczajenia zjadam. Kiedy je noszę muszę się hamować i pilnować - pamiętać, że mam szminkę na ustach! Oprócz tego sam kolor (choć już nie tak intensywny jak zaraz po nałożeniu) pozostaje na ustach przez kilka godzin :)
Uwagi/inne: do niczego nie mogę się przyczepić, cena super, kolor niesamowity, pomadka lekko nawilża usta.
Ogólne wrażenie: jeśli szukasz dobrej szminki z ciekawym kolorem to jest to coś dla Ciebie! Cudny, wyjątkowy kolor to dla mnie najważniejsze kryterium przy wyborze szminki. Oprócz tego pomarańczu znajdziecie w kolekcji mnóstwo róży, odcieni nude, a nawet folet :) Ja posiadam jeszcze neonowy róż, a myślę, że wybiorę się po jakiś soczysty fiolet :) Naprawdę jestem zadowolona!
A teraz czas na zdjęcia!
Sesja może dość uboga, ale mam nadzieję, że efekt całości się Wam spodoba :) Szminka jest niesamowicie energetyzująca i dodaje ogromnej pewności siebie! Z zielenią gra idealnie ^^
A Wy macie jakąś szminkę od Golden Rose?
Co sądzicie o całym makijażu? :) Chcielibyście w ramach mazidłowego czwartku czasami zobaczyć właśnie małe makijażowe co nieco? :)
Całusy!
New
Mazidłowy czwartek - lime & orange ♥
Etykiety:
Catrice,
GoldenRose,
Limonka,
Mazidłowy Czwartek,
Oriflame,
Pomarańczowy,
Zielony
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Ja tu liczyłam na jakąś owocową smakową ekspolzję a tu nic :) makijaż świetny, jakieee ty masz rzęsy kobieto :D
ReplyDeleteusta świetne, makijaż oka w zbliżeniu mega *_*
ReplyDeletetusz jest świetny!
dolna powieka mi się nie podoba na zdjęciach całości, bo sprawia, że wyglądasz na zmęczoną
Ty bokserze :*
ReplyDeleteLimonkowa krecha fajna i usteczka też super :) Ciekawe jak ja bym się czuła w takim pomarańczu :D
Ładny kolor, choć zdecydowanie nie dla mnie. Raczej nie używam szminek.
ReplyDeleteJa nie lubię pomarańczu na ustach, jakoś do mnie nie trafia ;P
ReplyDeleteszminka nie w moim guscie ale te oczy i rzęsy <3
ReplyDeletete zdjęcia to mistrzostwo! :)
ReplyDeletea makijaż oka wymiata i miażdży :D
Pomarańcz<3 ja mam podobna z catrice. A z golden rose szminki bardzo lubie <3
ReplyDeletewspaniała jest ta kredka z catrice :)
ReplyDeletesuper make up:) chociaz ja bym sie nie odwazyla z taka iloscia koloru:D
ReplyDeletemam jedna szminke z GR taka pomaranczowa, stara jak swiat (z zeszlego roku) ale jest wspanialai ja uwielbiam:D uzywam do wytuszowanych rzes tylko albo do eyelinera czarnego, ale z linerem to juz dla mnie mocny makijaz:D
Ale rzęsy!! Cudowne :D Podoba mi się dobór kolorów :)
ReplyDeletePodoba mi się cały makijaż a najbardziej te zielone rzęsy :D
ReplyDeleteAle masz oczydła ładne, nono :D
ReplyDeleteFajna kompozycja, taki fun-art :)
Ostatnio mam fazę na kolorowe tusze do rzęs :D
ReplyDeleteAle super makijaż! A zdjęcia są też czadowe :D Ostatnio Essence wypuściło serię świetnych kolorowych tuszy, może zrobie sobie coś podobnego? ;) jak na razie zestawiałam je tylko z brązową lub ciemnozieloną kreską, ale ta limonka jest przecudna
ReplyDeleteŚwietny makijaż. I podoba mi się szminka, chociaż nie jest całkowicie pomarańczowa, to ma w sobie coś wiosennego. :)
ReplyDelete