Jakiś czas temu w moje łapki trafiła moja pierwsza kostka Essie z czwórką lakierów z kolekcji Resort Fling ♥ Nigdy przedtem nie miałam do czynienia z miniaturkami Essie. Okazało się, że buteleczki są malusie, słodkie i mega urocze.
A tak o kolekcji Resort Fling mówi założycielka marki i dyrektor kreatywna Essie Weingarten:
"Kolekcję opracowano z myślą o dopełnieniu klasycznych, letnich strojów. Zmysłowe kremowe odcienie i subtelnie połyskujące efekty świetlne komponują się z przewiewną, plażową kreacją, a także z koktajlami przy świecach. Może niektóre z was zabiorą je do domu, by przywoływały wakacyjne wspomnienia. Kolory te bowiem tak mocno kontrastują z głębokimi odcieniami zimy. Kto by pomyślał, że te stylowe odcienie można tak łatwo nosić?"
A oto moja wersja piramidki ♥
I co myślicie o tej kolekcji? Coś Was szczególnie zainteresowało? Jestem ciekawa, który lakier spodobał się Wam najbardziej :)
PS. Od niedawna w salonach Essie można zakosztować prawdziwych luksusów w dziedzinie pielęgnacji!
"Marka Essie z formułą profesjonalną z dumą prezentuje wyjątkowe i
luksusowe zabiegi manicure, zapewniające doskonałe efekty technologii kojącej skórę oraz
niezrównane zmysłowe doznania EssieSpa.
Po ponad 30 latach doświadczenia w branży
salonów manicure, Essie wreszcie
rozszyfrowała tajemnicę najlepszego zabiegu manicure. Rewolucyjny
program nawilżająco wygładzający
pomaga ujawnić miękką i gładką skórę.
To najlepszy sposób pielęgnacji, który oczyszcza, złuszcza, zmiękcza i
nawilża skórę, aby przywrócić jej elastyczność i poziom nawilżenia."
Do pielęgnacyjnej rodzinki należą:
- starter scrub - złuszczający peeling do rąk
- smooth attraction - zmiękczająca maseczka do rąk
- many many mani - intensywnie regenerujący balsam do rąk
Czy któraś z Was ma może salon Essie w swojej okolicy? Ja chętnie wybrałabym się kiedyś na taki zabieg. Uwielbiam masaż dłoni ♥
Całusy! :*
jeeezu jakie piękne! <3
ReplyDeleteŚliczna czwóreczka :)
ReplyDeleteBeż i błękit są rewelacyjne i nie mogę się na nie napatrzeć! :)
ReplyDeleteUwielbiam tę kolekcję. Mimo problemów z aplikacją Find Me An Oasis, uwielbiam. Jest przepiękna! Od momentu jak ją dostałam cały czas gości na moich dłoniach, czyli już ze 3 tygodnie ;)
ReplyDeleteMnie najbardziej ciekawi brzoskwinka i fiolet :)
ReplyDeletea salon Essie mamy w Wawie, niedługo się tam wybieram na pedicure :D
"Kawa z mlekiem" to mój faworyt jeśli chodzi o tą serię ;-)
ReplyDeleteLubie te Twoje piramidki :D Urocze są :D Fiolet - tego jestem najbardziej ciekawa :D
ReplyDeletew tym ciemnym się zakochałam!
ReplyDeleteMnie najbardziej podoba się błękit i kawa z mlekiem. Pomarańcz to nie moja bajka, a granat jest zdecydowanie za ciemny.
ReplyDeleteBardzo przypadła mi ta kosteczka do gustu :)
ReplyDeleteKolekcja jakoś specjalnie mnie nie porwała ale find me an oasis podoba mi się bardzo :)
ReplyDeleteCocktails & coconuts wygląda ładnie ale po przeglądnięciu swatchów stwierdzam, że do mojej karnacji raczej by nie pasował
Mi się podobała cała czwórka, ale po recenzjach jakoś mi przeszło... Dasz mi się maźnąć, nie? :D
ReplyDeletełeee,pokaz na pazurach !:PD
ReplyDeleteMi najbardziej podoba się błękit, cudny! O widzę, że essie zaczyna gonić OPI pod tym kontem i bardzo dobrze :) a salon już mamy w stolicy, nawet mam zaproszenie, ale cały czas nie mogę się zmotywować by się tam udać :<
ReplyDeleteśliczne te kolorki :)
ReplyDeleteGdybym nie miała Essie w mocno zbliżonej kolorystyce, to pewnie skusiłabym się też na tę kostkę, tym bardziej, że widziałam ją w naprawdę atrakcyjnej cenie, ale ostatecznie raczej się nie skuszę. Zdecydowanie bardziej kręci mnie Hide & Go Chic :)
ReplyDeletepodobaja mi sie wszystkie,naprawde piekne wiosenne kolory
ReplyDeleteKolory bardzo fajne, chętnie zobaczyła bym je na paznokciach:)
ReplyDeleteKolekcja to kolorki, jakie powinny sie znalezc u kazdej z nas w zbiorach. Bardzo mi sie podobaja :)
ReplyDeletejakoś najmniej mnie kręci coctails&coconuts, ale całą kostką nie pogardziłabym:))
ReplyDeleteGenialne kolorki tych essie:)
ReplyDelete