"Belugaria - Poczuj się jak córka cara dzięki hebanowej czerni przetykanej chropowatym, matowym brokatem i nutami holograficznej tęczy."
Chyba lepiej bym nie opisała tego lakieru! Essie Belugaria to lakier należący do tych, które albo się kocha albo nienawidzi. Kiedy pierwszy raz go zobaczyłam na swatchach w internecie to doszłam do wniosku, że to chyba nie moja bajka - choć bardzo mnie intrygował! Kiedy znalazł się w moich łapkach, a następnie na paznokciach to wiedziałam, że zdecydowanie należę do grupy miłośników tego dziwoląga.
Tak naprawdę każdy piasek jest inny, w tym przypadku jest to coś z czym wcześniej nie miałam do czynienia!
Zapraszam Was na recenzję lakieru Essie Belugaria!
Pojemność: 13,5ml
Cena: 45zł
Cena: 45zł
Buteleczka - jest prosta, klasyczna, kwadratowa. Świetnie się przechowuje we wszelkich szufladkach czy pudełkach. Zakrętka jest biała, na końcu widnieje wypukła literka E.
![]() |
Lakier w buteleczce |
Konsystencja - w odróżnieniu od innych lakierów z linii profesjonalnej (wszystkie lakiery z tej kolekcji możecie dostać tylko w salonach manicure) ten należy do tych gęstszych. Myślę, że to przez teksturowe drobinki oraz hexy w lakierze.
Nakładanie - pędzelek jest normalnej szerokości - cieńszy niż ten z linii masowej. Dobrze nakłada się nim lakier choć przy skórkach trzeba się trochę nagimnastykować - to chyba przyczyna konsystencji i nagromadzenia teksturowych drobinek.
![]() |
Lakier na paznokciu |
Krycie - lakier już po pierwszej warstwie ukazuje nam swoją niesamowitą skurturę, ale pozostawia lekkie prześwity. Druga warstwa sprawia, że uzyskujemy pożądany efekt :)
Wysychanie - lakier bardzo szybko wysycha, momentalnie jesteśmy wstanie wyczuć mocno chropowatą strukturę.
Zmywanie - tutaj zaczęły się schody. Nad zmywaniem się nieco namęczyłam. Lakier przez ogrom drobinek teksturowych i hexów sprawia problemy przy zmywaniu. Musimy długo przytrzymać wacik ze zmywaczem na palcu i trochę 'potrzeć', aby dobrze zszedł :)
Ogólne wrażenie - pewnie myślicie, że gęsta konsystencja, chropowatość i problemy ze zmywaniem mnie odstraszyły? Nic bardziej mylnego! Lakier jest tak dziwny, tak inny, tak wyjątkowy, że mimo 'problematyczności' pokochałam go od razu! Tak jak pisałam wcześniej - albo się go kocha, albo nienawidzi - ja go uwielbiam ♥
Moja ocena:
4,0/5,0
(0,5 obcięte za haczenie o ubrania, 0,5 obcięte za trudne zmywanie)
Teraz czas na swatche! Nie chwaląc się - uważam, że zdjęcia wyszły genialne (czemu zawsze nie mogą takie być?!) i idealnie oddają charakter lakieru!
Jestem bardzo ciekawa czy ten hebanowy dziwoląg rozkował Was w sobie tak samo jak mnie!
A może któraś z Was ma ten lakier? Jakie są Wasze wrażenia?
Ja dobrze wiem, że ten lakier na pewno jeszcze nie raz zawita na moich paznokciach ♥
Całusy! :*
(0,5 obcięte za haczenie o ubrania, 0,5 obcięte za trudne zmywanie)
Teraz czas na swatche! Nie chwaląc się - uważam, że zdjęcia wyszły genialne (czemu zawsze nie mogą takie być?!) i idealnie oddają charakter lakieru!
Jestem bardzo ciekawa czy ten hebanowy dziwoląg rozkował Was w sobie tak samo jak mnie!
A może któraś z Was ma ten lakier? Jakie są Wasze wrażenia?
Ja dobrze wiem, że ten lakier na pewno jeszcze nie raz zawita na moich paznokciach ♥
Całusy! :*
łooł robi wrażenie, ale nie jest w moim guście :P
ReplyDeleteAle on extraśnyyy. Super wykończenie:)
ReplyDeleteJak dla mnie, na paznokciach za dużo się dzieje...
ReplyDeleteto ja chyba należę do tej grupy, której on nie porywa ^^ w buteleczce wielkie TAK, na paznokciach wielki kopiec kreta :D ale drobinki przebijają bosko :)
ReplyDeleteHaha kopiec kreta :D Nieźle nazwane :D
Deletezdecydwanie kopiec kreta - nie dla mnie
Deleteświetnie ujęte, podpisuje się pod tym :D
DeleteLepiej bym tego nie ujęła - kopiec kreta. I nawet jeśli z czystej ciekawości mialabym chetkę to trudne zmywanie skutecznie mnie zniechęca :-/
DeleteJakbyś miała piękną, błyszczącą papkę na paznokciach :D Ale strasznie mi się podoba! ♥
ReplyDeletePapka - kolejne dobre określenie :D
Deleteale się pomyliłam myśląc, że jest podobny do Orly Androgynie, moim zdaniem jest nieziemski, właśnie tak sobie go wyobrażałam *.*, totalnie inny niż wszystkie piaski dostępne na rynku
ReplyDeleteNie pomyliłaś się! Jedyne czym się różnią to... struktura :D Dokładnie - jest totalnie INNY! I to w nim piękne!
DeleteWow, bajeer :D
ReplyDeleteNa zdjęciach moim zdaniem wygląda paskudnie ale widziałam go na żywo i na żywo robi wrażenie i potrafi zachwycić :)
ReplyDeleteMnie zachwycił zarówno na żywo jak i na zdjęciach ♥
Deletematko bosko ale z niego dziwadło... wygląda jak po spaleniu :)
ReplyDeleteKolejne dobre określenie! :D Taki węgielek :) Dziwadło, ale jakie piękne ♥
Deletejest piękny - w rzeczy samej :) ale nie wiem czy bym się odważyła...
DeleteOjj. ZUPelnie nie moja bajka. Ja chyba w tej drugiej grupie jestem;)
ReplyDeleteokropny :(
ReplyDeleteOMG! jest miażdżący, tak samo jak Twoje zdjęcia! :*
ReplyDeleteJa, mój lakier i zdjęcia dziękujemy :D :*
DeleteFakt, inny niż wszystkie i robi wrażenie :) Ale sama się na niego nie skuszę :) Użyłam bym raz i odstawiła :)
ReplyDeleteJa jestem tak zakręcona, że takie dziwadła przyjmuję pod swoje skrzydła z radością :D
DeleteSama nie wiem co o nim sądzić. Mam względem niego mieszane uczucia.
ReplyDeleteChyba ktoś trochę przedobrzył przy wymyślaniu tego lakieru. Chili dobrze go określiła - kopiec kreta.
ReplyDeleteHah zdecydowanie lakier należy do przekombinowanych, ale widywałam bardziej przesadzone lakiery :D Ten mnie urzekł ♥
Deletepierwsza myśl - zwariowałaś oblałaś się smołą, druga myśl CHCE GO!
ReplyDeleteHaha ja na początku miałam podobne skojarzenia - smoła, węgiel, beton - ale po pomalowaniu nim na paznokciach zakochałam się od razu ♥
Deletewygląda ciekawie, ale muszę przyznać, że sama raczej bym go nie kupiła :)
ReplyDeletedziwak jak ta lala z niego :D dla mnie jednak za dużo się dzieje!!
ReplyDeletebłeee, masakra, niepodoba mi sie ;)
ReplyDeleteJest zdecydowanie inny. Podoba mi się, bo jest intrygujacy i ma w sobie to 'coś'
ReplyDeleteNo nie mogę! Jest piękniejszy niż myślałam! <3
ReplyDeleteoj nieeee, ale dziwadło :D nie myślałam, że essie ma takie szalone lakiery :>
ReplyDeletew buteleczce wygląda fajnie, na paznokciach paskudnie... to jeden z najbrzydszych lakierów jakie widziałam :P
ReplyDeletemi również się nie podoba :(
ReplyDeletełoł,superowe;)
ReplyDeleteTaka czarna pulpa z diamentami :-) Jest intrygujący, to na pewno. Ale zdecydowanie nie jest dla mnie. Zwykłych piasków nie lubię (chyba, że te glitterowe z topem) a tutaj to jest ,,ultra" piasek :-P
ReplyDeleteCiekawy, ale chyba bym go nie użyła. :D
ReplyDeleteOj, nie dla mnie. Zbyt toporny.
ReplyDeleteNie, nie, ja też jestem w gronie nielubiących - wygląda, jakbyś miała rozlany asfalt na paznokciach, i to w takiej grubej warstwie, a te heksy mi tam wcale nie pasują : (
ReplyDeleteAle wiem, że lubisz takie dziwaki, więc cóż, w sam raz dla Ciebie ! :D
Z jednej strony intryguje, ale z drugiej- zupełnie nie moja bajka ;)
ReplyDeletepowiem szczerze, że jak zobaczyłam tę kolekcję to strasznie mi się spodobała. Niestety lakier w buteleczce prezentuje się dużo korzystniej, niż na paznokciach.
ReplyDeleteCoś w sobie ma takiego że przyciąga ogromnie uwagę :) lubię różne dziwne rzeczy i myślę że też bym się nim mogła zaopiekować:)
ReplyDeletenie posiadam , ale kiedy pokazałaś je po raz pierwszy byłam zachwycona nim w buteleczce teraz kiedy widzę jego teksturę na paznokciach jednak stwierdzam ze jestem na nie
ReplyDeleteZgadzam się z Tobą, że to jeden z tych lakierów, które się kocha albo nienawidzi...Ja do niego miłością nie zapałam... :(
ReplyDeleteŚwietnie wygląda :) jak taki... beton? ale brała bym :D
ReplyDeletew buteleczce wyglada mega,ale na paznokciach?
ReplyDeletejakby ktos ci zaschniete bloto polozyl na pazury...jestem na NIE
Uch, ale brzydal :D mi się nie podoba.
ReplyDeleteW buteleczce wygląda tak jakoś zwyczajnie ale po nałożeniu na pazurki zaczyna intrygować :)))
ReplyDeleteJeszcze nie widziałam takiego cuda ! Jest niesamowity ! Choć nie powiem, przypomina trochę pogorzelisko posypane dla niepoznaki brokatem :P
ReplyDeleteDziwnie to wygląda.. Brokacik jest super, ale sam lakier dla mnie jest paskudny, choć niewątpliwie oryginalny.
ReplyDeletewygląda jak by ktoś wdepnął w rozgrzany asfalt :D kiedyś mnie jakoś nie urzekał, ale teraz mi się bardzo podoba! trochę grubo na paznokciu, ale co tam ;p Chciałabym go kiedyś wypróbować na swoich :)
ReplyDeleteAle dziwnie :D Ja tu widzę świeżo polany smołą asfalt :D Mam do niego sprzeczne uczucia, nwm czy mi się podoba, jest taki inny :D
ReplyDeleteNiewątpliwie ma swój urok, ale tak mocno kojarzy mi się z ziemią, że jednak nie. Tak wygladaja moje paznokcie, jak grzebię nimi w świeżej ziemi ;)
ReplyDeletechciałabym takie 'coś' mieć na paznokciach :D bardzo ciekawy efekt !
ReplyDeleteOszalałam, z takiej buteleczki wylazł taki paskudek? ;) Mnie się kojarzy ze świeżym asfaltem - ale to może dlatego, żem po budowlance. :D
ReplyDeletejak dla mnie, troszkę zbyt wyraźny efekt piasku, ale dodatek heksów to strzał w dziesiątkę ♥
ReplyDeleteOjejku, ale koszmarek ^-^ Totalnie nie moja bajka, choć czarny piach z OPI uwielbiam. Ten lakier z Essie do mnie nie trafia, a wręcz odpycha. Ale co kto lubi :)
ReplyDeleteDziwny jest :D Ale podoba mi się :DD
ReplyDeleteWow, wygląda jak koronka:)
ReplyDeleteNie podoba mi się, nie dla mnie
ReplyDeleteAle brzyydal - wygląda jakbyś miała paznokcie umaziane w smole ;-D
ReplyDeleteyhhh nie przypadł mi do gustu, ale cóż... na pewno podobałby mi się, gdyby był gładki z tymi pięknymi drobinkami :)
ReplyDeleteBlleee Blleee blee :P
ReplyDeleteDziwny jest :P
Aczkowiek przyznam się że bym go sprawdziła :D
Ale chyba jednak nie dla mnie
kojarzy mi się z taką zabawą w błotku :DD
Bardzo lubię takie dziwadła ale dobrze że tego widzę przed zakupem, chyba sie na niego nie zdecyduję...
ReplyDeletechyba nie dla mnie... wygląda jak zeschnięta smoła ;)
ReplyDeleteCzerń i te drobinki tak, ale tekstura nie. Jest intrygujący, ale nie dla mnie.
ReplyDeleteA ja wciąż się do niego nie przekonałam :D Wygląda... dziwnie ;P
ReplyDeleteAle on jest dziwny :D Może bym go nie nosiła, ale jako ciekawostka przyrodnicza wygląda fajnie :D
ReplyDeletejest oryginalny i niespotykany, ale strasznie mi się nie podoba ;P
ReplyDeleteZdecydowanie jestem na nie:(
ReplyDelete