To, że uwielbiam zimę to chyba już wie każdy.
W tym roku zawiodłam się na niej jak nigdy przedtem. Zima zawsze była lepsza lub gorsza, ale BYŁA! A teraz? Totalna masakra... Dzisiaj byłam w pracy na desce i powiem Wam, że po takim sezonie jak ten jestem mistrzem jazdy w trudnych warunkach i gdyby na olimpiadzie (bynajmniej nie zimowej) zrobiliby konkurencję jazdy po błocie to zajęłabym pierwsze miejsce.
Przychodzą takie momenty, że mam ochotę siąść na podłodze i się rozpłakać. Zimo, dlaczego mi to zrobiłaś?! Dlaczego w ogóle nie przyszłaś?! I owszem, część z Was powie, że przecież w górach jest śnieg. Tak, ale w Alpach. A nie oszukujmy się nikt z nas nie sra na tyle kasą, żeby co tydzień lądować w innej części Alp 'tak o, na deskę sobie pojadę'...
A do tego przez brak śniegu na 99% jedyne zawody snowboardowe na które jeździłam zostały odwołane...
No ale co zrobić, mam nadzieję, że już po licencjacie - jakoś w kwietniu odbiję sobie to wszystko wyjazdem do Włoch na deskę! Zimo, ze mną nie wygrasz, jeszcze Cię dopadnę!
Zdobienie, które Wam dzisiaj pokaże zostało zrobione dawno temu (ponad miesiąc!) przed moim wyjazdem na obozy :) Myślę, że podobne paznokcie już widziałyście u kilku dziewczyn na blogach, ale i ja nie mogłam się oprzeć połączeniu białego piasku z cudownym, stemplowym wzorem śnieżynek ♥
Do wykonania zdobienia użyłam:
- białego lakieru Ados 01
- czarnego lakieru Golden Rose Rich Color 35
- płytki Cheeky Jumbo 8 Happy Holidays
Zdobienie utrzymało się na moich paznokciach około 4 dni :) Jak na piasek i wzór niezabezpieczony topem (narażony na wilgoć, śnieg i długi pobyt w rękawiczkach) to wytrzymały one całkiem nieźle :)
Co myślicie o takich piaskowych śnieżynkach i ośnieżonych drzewkach?
Ja chyba idę po cichu popłakać do łóżka. Zimo, dlaczego? :(
Świetne połączenie perfekcyjne wykonanie ;) Mam tylko nadzieję, że to na pożegnanie zimy na dobre ;)
ReplyDeleteTrzymam kciuki za udany wyjazd w kwietniu:)) Ślicznie wygląda to połączenie :)
ReplyDeleteBulweczka wylewa żale na zimę. Jak jej nie znoszę to Tobie współczuję. A zdobienie oczywiście piękne. Ale u Ciebie nie da się napisać nic innego :P
ReplyDeletebardzo mi się podobają zdobienia na piaskach:) twoje mani jak zwykle wygląda ekstra
ReplyDeletezima to moja ulubiona pora roku- wychodzi na to, że twoja też ;)
ReplyDeleteale już chciałabym wiosnę, bo zima miałabyc wtedy, gdy popindalałam w płaszczu i emusiach :D
Ja wręcz przeciwnie - nie cierpię zimy. :D Ale paznokcie masz przepiękne!:)
ReplyDeleteCudne pazurki
ReplyDeleteśliczne zdobienie :) widać, że jesteś perfekcjonistką :)
ReplyDeleteDrzewka wyszly swietnie!
ReplyDeleteCo do zimy sie nie wypowiadam, bo mimo iz moj pies kocha zime to ja jej nie nawidze i ciesze sie ze jadac w tym roku w grudniu i styczniu do domu nie musialam walczyc z osniezona droga tak jak zeszlej zimy...
Przepiękne zdobienie ;) U mnie śnieg w tym roku był tylko dwa dni
ReplyDeletejak zwykle na najwyższym poziomie :)
ReplyDeleteZdobienie piękne, zima... jaka była każdy widział. Podzielam twoje rozczarowanie pogodą. Moje dziecko tej zimy zamiast na sankach jeździ na rowerze... :)
ReplyDeleteU mnie to już właściwie jest wiosna ;D Ptaszki ćwierkają, słoneczko świeci ;D
ReplyDeleteNie chcę Cię denerwować, czy coś ale.. ja tam się cieszę :D Już widziałam 'kotki' na drzewach <3
ReplyDeletePiękne śnieżynki, od dłuższego czasu po głowie mi chodził taki wzorek ale nie dane mi było chodzić ze śniegiem na paznokciach w piękną wiosnę tej zimy ;)
Zdobienie cudowne a i wiosna potrafi uszczęśliwić człowieka więc trzeba się cieszyć choć ja też kocham zimę a w tym roku była koszmarnie ciepła:)
ReplyDeletetrzymałam ostatnio w rękach ten biały piasek z Adosa... jednak zdecydowałam się na zakup białego piaska z Sally Hansen :)
ReplyDeleteO dziwo w tym sezonie w Trójmieście było bardziej zimowo niż w górach, więcej śniegu i dłużej. Zdążyłam się wybiegać w lesie i wyciągnąć sanki ze schowka :) wolałabym dłuższą zimę, bo śnieg i mróz są lepsze niż błoto i plucha, ale generalnie najbardziej lubię lato :)
ReplyDeletejakie piękne :D:D
ReplyDeletegenialne wykorzystanie białego piaskowego lakieru! :D i chyba po raz pierwszy widzę, jak kto płacze za brakiem zimy :P
ReplyDeleteCudowne zdobienie :)
ReplyDeleteJa to ciepłolubna jestem więc jak najbardziej się cieszę, że zimy już nie ma i niedługo założę na nogi rolki :) Ale rozumiem Ciebie i życzę udanego wyjazdu po obronie! :D
Wczoraj właśnie malowałam paznokcie tym piaskiem, a dzisiaj ostempluję śnieżynkami hihi, ciekawe jak mi wyjdzie :)
ReplyDeleteAczkolwiek zimy już nie chcę, już rozpoczęłam sezon motocyklowy :D
Świetne są te śnieżynki :)
ReplyDeleteKto to widział, żeby śniegu po kolana na południu Polski ani razu w zimę nie było, tragedia ;/
ReplyDeleteNie wiem jak u Ciebie ale dzisiaj u mnie było bardzo zimno, ale co z tego jak śniegu brak...
Mani świetne!