Colour Alike - 498, Pyrka - 'Tę, Paula, dawaj te pyry!'.

Kiedy zobaczyłam, że firma Colour Alike postanowiła wypuścić kolekcję, w której pojawią się lakiery holograficzne to myślałam, że nie usiedzę w miejscu! Codziennie odświeżałam fanpage colorowo w oczekiwaniu na jakieś info odnośnie kolekcji, jakie konkretnie kolory się pojawią... Kiedy pierwszy raz zobaczyłam cztery holograficzne lakiery to pomyślałam, że to jest cudowne, że polska firma stworzyła takie cuda! Nic tylko być dumnym! Kolory to jedno, ale jakość to już przerasta co poniektóre zagraniczne marki!

Koniec mojego rozpływania się, zapraszam Was na recenzję i swatche pierwszego holosia :)

To piękny brąz (tak, i mówię to ja, przecież ja nienawidzę brązów), który iskrzy się wszystkimi kolorami tęczy. Ten holoś ma numerek 498 o nazwie Pyrka i pochodzi z kolekcji PZN (Poznań ^^). Tutaj taka mała ciekawostka - nazwę dla tego lakieru wymyśliła moja Kochana Tamit24 :) Jestem z niej strasznie dumna ^^ A do tego utożsamiam się z tym lakierem, bo 'pyrka' to po prostu ziemniak, a co za tym idzie 'bulwa' - to moje przezwisko - haha!

Oto cudowna Pyrka :)

Wybaczcie cienie na zdjęciach, ale głównym priorytetem było oddanie holograficzności lakieru i to na niej się skupiłam, aby była taka jak na żywo. Cienie na zdjęciach to skutki uboczne tych starań ^^

Pojemność: 8ml

Cena: 9,49zł

colorowo

Buteleczka - jedna z moich ulubionych, bardzo prosta, klasyczna, świetnie się przechowuje. Na spodzie znajdziemy numer lakieru. Zakrętka jest czarna i bardzo dobrze leży w dłoni.

Zdjęcie w słońcu

Kolor - totalnie holograficzne cudo. Jak wcześniej pisałam nie lubię brązów, a tu się miło zaskoczyłam. Cudowny brąz z mnóstwem holograficznych drobinek mieniących się wszystkimi kolorami tęczy. Mnie mowę odejmuje jak patrzę na lakier zarówno w buteleczce i na paznokciach!

Konsystencja - charakterystyczna dla Colour Alike. Bardziej idąca w stronę rzadszą, ale dzięki temu lakier można precyzyjnie nałożyć na paznokcie.

Nakładanie - lakier posiada pędzelek normalnej szerokości, jest prosto zakończony. Bardzo dobrze się nim nakłada lakier i operuje przy skórkach. Aplikacja lakier jest bardzo przyjemna i łatwa.

Krycie - tutaj mi szczena opadła... wcześniej miałam doświadczenie z lakierami holograficznymi z Born Pretty Store i wiele z nich kryło 'w miarę' po 3 czy 4 warstwach. Tutaj przy Pryce otrzymujemy już bardzo dobre krycie po pierwszej warstwie!!! To naprawdę wielki sukces tego lakieru (nie tylko tego holosia z kolekcji PZN ♥ ^^) . Drugą warstwę dodałam dla utrwalenia efektu i wzmocnienia koloru oraz błysku.

Zdjęcie z lampą błyskową

Wysychanie - podobnie jak inne lakiery tej firmy tak i ten wysycha bardzo szybko. Po około 20 minutach możemy już bez stresu manewrować paznokciami :)

Zmywanie - holograficzne drobinki w ogóle nie przeszkadzają nam w zmywaniu. Gdy przytrzymamy wacik ze zmywaczem na paznokciu to lakier bardzo ładnie schodzi bez żadnych problemów :)

Uwagi - totalnie brak!!!

Ogólne wrażenie - lubicie świecidełka? Lubicie jak coś Was zaskakuje? Lubicie jak coś zapiera Wam dech w piersi? Jeśli na powyższe pytania odpowiedzieliście TAK, to Pyrka jest zdecydowanie lakierem dla Was! I dotyczy to nawet tych, którzy nie lubią brązów! To totalnie inne spojrzenie na ten kolor, świeże i odważne. Do tego dodajmy jakość tego lakieru - nic tylko się zachwycać. Polecam! :)

Moja ocena:

5,0/5,0

A teraz zapraszam na swatche tego pięknego holo brązu - cudownego ziemniaczka, bulweczki, PYRKI! :)

Najpierw dwa zdjęcia w słońcu:

A teraz zdjęcia z kombinacją naświetlenia w namiocie bezcieniowym oraz lampy błyskowej :)

A to moje ulubione zdjęcia tego lakieru ♥♥♥

I jak i jak? ^^ Ja przebierałam nogami jak głupia kiedy czekałam, aż ten lakier wpadnie w moje łapki. Dawno nic nie wprawiło mnie w taki stan. Coś pięknego!
Czy i Was porwała wyjątkowość tego lakieru?
Lubicie holograficzne, lakierowe cuda?

Buziaki!