No i wreszcie przyszedł czas na moją ulubioną bajkę Disneya.
Ach pamiętam te czasy, jak mój kilku miesięczny brat był Johnem Smithem, babcia była ofc Babcią Wierzbą, dziadek był moim ojcem (łuhu, ale to brzmi xD) czyli wodzem Powhatanem, a mama złym Ratcliffem (trochę jej z tej postaci do tej pory zostało :P). I to skakanie po pokoju, że się niby skradam nad rzeką. Śpiewanie wszystkich piosenek po tysiąc razy (do tego stopnia, że dziś bez problemu pamiętam wszystkie teksty z tej bajki, i nie tylko xD) Ach, te czasy... chyba nie bez powodu mój Michał zawsze twierdzi, że jednak mam coś nie tak z głową...
No nic, wracamy, do rzeczywistości, dziś mam dla Was (znowu spóźniony i na ostatnią chwilę) mani inspirowany Pocahontas z bajki (hm, ciekawe jakiej...) "Pocahontas". Wykorzystałam motyw kolorowego wiatru, i tutaj zapraszam do obejrzenia sobie tego fragmentu bajki na YT.
"Ty masz mnie za głupią dzikuskę..." - ok, ok, już nie śpiewam ^^
Mani Pocahontas
Kolorowy wiatr
Wersja bez toppera.
Wersja z topperem.*
Wykonanie:
1. Na początek paznokcie pokrywamy ochronną warstwą lakieru bazowego, Essence Protecting Base Coat.
2. Następnie nakładamy dwie warstwy błękitnego lakieru, Miss Selene, 220.
3. Potrzebujemy teraz cieniutkiego pędzelka do zdobień do wykonania naszych kolorowych liści. Używamy lakierów:
piaskowy - Claire's, 1
fioletowy - MIYO, Nr 41, Liliac Bouquet
różowy - Miss Selene, 123
pomarańczowy - Miss Selene, 214
Nakładamy 'paseczek' wybranego lakieru i za pomocą pędzelka leciutko rozciągamy jego brzegi tak, aby uzyskać efekt listka :).
4.* Pokrywamy paznokcie topperem z Essence, 08, Night in Vegas.
5. Na koniec całe zdobienie zabezpieczamy lakierem nawierzchniowym.
Która wersja zdobienia bardziej się Wam podoba? :)
Zapraszam również do odwiedzenia bloga pomysłodawczyni akcji Inspired by The Disney Princess Carmilli. Znajduje się tam cała galeria prac, które nadsyłają inne blogerki :)
A od jutra (a właściwie już od dziś) rusza tydzień z kolejną księzniczką - Aurorą!
xoxo.
Ale ślicznie ci to wyszło, efekt mega ;)
ReplyDeletelepiej chyba bez toppera :)
ReplyDeleteale efekt bardzo udany!
Aww, so sweet the little leaves are :)
ReplyDeletełoooł, podoba mi się bardzo :)
ReplyDeleteprzesliczne sa!ahhhh <3
ReplyDeletekawkas.blogspot.com
fajnie wygląda:)
ReplyDeleteBez toppera lepiej wygląda ;)
ReplyDeleteobie wersje są prześliczne:)
ReplyDeleteBardzo fajna interpretacja. Wersja bez topera podoba mi się bardziej :)
ReplyDeleteZdecydowanie pierwsza! :)
ReplyDeletemmm, śliczne :)
ReplyDeleteCiekawa inspiracja ;]
ReplyDeletePrzepiękny mani! :) Pierwsza wersja moim zdaniem lepsza :)
ReplyDeletefajnie to wykombinowałaś ;) bez toppera lepiej według mnie
ReplyDeletePrześliczne! Gdybym umiała to też bym sobie takie zrobiła :)
ReplyDeleteAż też zaczęłam nucić tę melodię :)
ReplyDeletePięknie Ci wyszedł ten mani :) Od razu kojarzy mi się z kadrem z bajki :)
Świetna interpretacja tematu! Super wyglądają:)
ReplyDeletekolorowy wiatr :) bardzo udana inspiracja!
ReplyDeleteTy masz mnie za głupią dzikuskę!
ReplyDeleteLech choć cały świat zwiedziłeś lalalalala :D :P
Pięknie Ci to wyszło! ♥