Śniegowe ahoj ♥
Mimo męczącej podróży razem z Tatą dotarliśmy szczęśliwie na miejsce! Widziałam już śnieg ♥ Jaram się jak małe dziecko ♥ Ale nie o tym dzisiaj...
Od dwóch dni szykuję dla Was post o jednym z najbardziej zaskakującym i spektakularnym lakierze holo! Pewnie już zdążyliście zauważyć, że to wykończenie zdobyło moje serce od razu i nadal nie mogę się oprzeć efektowi holo ♥
Kiedy dowiedziałam się, że Colour Alike ma wypuścić na rynek wersję 2.0 lakierów Black Saint i Sinner Lady i że będą one holograficzne to z miejsca oszalałam. Wiedziałam, że czarne holo jest trudno uzyskać, ale białe?! To dopiero musiało być wyzwanie! Osobiście myślałam, że na żywo portki mi spadną na widok czarnego holo, ale to jednak białe zrobiło na mnie piorunujące wrażenie i to o nim dzisiaj poczytacie!
Przed Wami holo grzesznica czyli Sinner Lady w wersji 2.0 - holo ♥
Pojemność: 8ml
Cena: 11,99zł
Buteleczka - prosta, klasyczna, świetnie się przechowuje! Zakrętka jest krótka, ale nie wyślizguje się z ręki.
Kolor - to klasyczne srebrne holo. I w odróżnieniu od Szarej Migotki wcale nie posiada konkretnej 'bazy' w danym odcieniu. Z kolei nie jest to B. a star czyli holo top coat. To coś pomiędzy. Idealne holo - kwintesencja holo w całej holowatości.
Konsystencja - charakterystyczna dla Colour Alike - nieco rzadka, ale to jedna z moich ulubionych konsystencji.
Nakładanie - pędzelek jest normalnej szerokości, płasko zakończony. Dobrze manewruje się nim przy skórkach, jesteśmy w stanie bardzo precyzyjnie rozprowadzić holo na paznokciu.
Krycie - jak dla mnie to już po pierwszej warstwie jest szał. Ale kiedy nałożymy drugą to dzieje się istna magia ♥ Coś pięknego!
Wysychanie - lakier bardzo szybko staje się twardy i nie plastyczny. Po około 30 minutach od pomalowania pierwszego paznokcia możemy już normalnie funkcjonować :)
Zmywanie - totalnie bezproblemowe, holo od razu schodzi.
Uwagi - chyba będę musiała zainwestować w okulistę, bo od tego blasku stracę wzrok ♥.♥
Ogólne wrażenie - jeśli jesteście fankami holo, to jest to totalna klasyka w tej dziedzinie, która powinna się znaleźć w Waszej kolekcji. Ja jestem zachwycona efektem - w słońcu lakier błyszczy się tak niesamowicie, że siedzę i patrzę na niego obracając z każdej strony, aby zobaczyć każdy kolor tęczy ♥
Moja ocena:
5,0/5,0
(lakier sam mówi za siebie ♥)
Lakier widzieliście już kiedyś na fanpagu razem z moim psem - Corkiem :) Powiało wtedy Holo-Mocą rodem ze Star Wars'ów dlatego postanowiłam utrzymać całą notkę o Sinner Lady w tym stylu :)
Co powiecie na to magiczne, kosmiczne, galaktyczne holo?
Może któraś z Was już się w nie zaopatrzyła? :)
Może któraś z Was już się w nie zaopatrzyła? :)
Ja chyba nigdy nie przestanę być fanką / miłośniczką / wielbicielką tego wykończenia ♥ Jak można go nie kochać?!
Na koniec dwa zdjęcia z krótkiej sesji z udziałem mojego Corusia, który tym razem wcielił się w rolę Rycerza (Mistrza!) Jedi! Myślę, że do tej roli pasuje idealnie ♥
♥♥♥
Jest moc:)
ReplyDeleteKolor powala ilością holo drobinek:)
hahaa Coruś poleca: D słooodki psiurek!
ReplyDeletea lakier cudny!
Mam Grzesznice i ja :)
ReplyDeleteCos w tym holo jest, bo jaki kolor by to nie był, to wygląda spektakularnie.
Jaki on piękny! Chcę :)
ReplyDeletePiękny! Ja też się na niego skusiłam! :)
ReplyDeleteJest naprawdę cudny. Uwielbiam holo na pazurkach
ReplyDeleteniech moc będzie z Tobą.
ReplyDeletegrzechem jest nie mieć tego lakieru! tak się pięknie mieni *__*
Mam go na paznokciach właśnie w tej chwili i niezmiennie mnie zachwyca:)
ReplyDeleteŚliczny jest, choć w sumie efekt holo nie jest tak mocny jak np. w holo lakierze Gosha :v
ReplyDeleteAle i tak cudo <3
Nie mam przekonania do lakierów holograficznych. U kogoś mi się podobają, u mnie już nie bardzo. Ale dużo bardziej ciekawi mnie tej czarny.
ReplyDeletefaktycznie jest moc! :)
ReplyDeleteCoruś najlepszy model ^^ piękny ten lakier *.*
ReplyDeleteTeż bardziej przekonała mnie Sinner Lady :) Czekam na jakieś duże promo i zamawiam :) U mnie niestety CA nie trzymają się zbyt dobrze i tylko to mnie powstrzymuje.
ReplyDeleteMam go i uwielbiam! Jest geniuszem <3
ReplyDeleteJest przepiękny i na pewno kupię :D
ReplyDeleteHolo szał! Świetny jest!
ReplyDeleteA Coruś jaki śliczny ♥
Iii zazdroszczę Ci wypadu na dechę!
AHhahah ale z tym psem wymyśliłaś fajnie ;D Super jest :)
ReplyDeletea na ten to bym się skusiła ;)
ReplyDeletecudo :) i słodki psiak :P
ReplyDeleteJest przepiękny! *.*
ReplyDeleteA jaki kochany piesek :DD
kupiłam go na Dzień Kobiet :) i choć bardziej przemawiają do mnie kolorowe holoski, to CA zrobiło coś naprawdę na wysokim poziomie :)
ReplyDeleteJaki świetny piesio :D
ReplyDeleteCo do lakieru to też go uwielbiam. Kupiłam go na promocji w Dzień Kobiet i nie żaluję :D
Uwielbiam holosie, jednak czytalam na paru blogach, ze mieni sie slabiej, niz Goshowy Holographic Hero :P
ReplyDeleteRewelacyjny :D
ReplyDeleteMasz cudnego psiaka:D
Twój post mnie do niego przekonał :) jest przepiękny i idealnie przedstawiony. Ja to wykończenie lubiłam już od zeszłego roku z tym, że holosie były moim marzeniem a dziś są na wyciągnięcie ręki :D
ReplyDeleteCudeńko kocham te lakiery za wszystko:)
ReplyDeleteJest piękny i bardzo żałuję, że ja skusiłam się na czarnego holosia a nie na tego :<
ReplyDeleteniesamowicie uchwyciłaś efekt holo! uwielbiam ten lakier :)
ReplyDeleteRewelacyjny efekt na paznokciach ;)
ReplyDeletecuuuudo!
ReplyDeleteNajpiękniejszy holo lakier! Nie da się nie wpatrywać w paznokcie, kiedy są nim pomalowane - szczególnie w słońcu :)
ReplyDeleteFajnie się prezentuje :)
ReplyDeletePiękności.. Żałuję, że jej nie wzięłam..
ReplyDeleteTo nie jest to holo które miałaś na spotkaniu z marką Glitter? Pamiętam to zdjęcie z kopertówką w takim kolorze :D
ReplyDelete