Zdjęcia lakieru, który dzisiaj zobaczycie czekają na karcie z aparatu od początku listopada. Wtedy właśnie spotkałam się z moją Asią :) Od dawna obiecywałam jej, że pomaluję jej paznokcie jakimś fajnym lakierem. Asia zdecydowałam się na śliczny piasek ZOYA Carter (który trafił w moje łapki dzięki Antii - dziękuję!), a ja stwierdziłam, że 'przecież go jeszcze nie miałam na paznokciach' i skorzystałam z tej okazji, aby to zmienić!
Z tego wszystkiego wyszła nam z Asią niezła sesja zdjęciowa ^^
Najpierw jednak zapraszam Was na recenzję :)
Pojemność: 15ml
Cena: 34zł
Buteleczka - jest mega słodka, drobna i przyznam szczerze jak pierwszy raz widziałam buteleczkę Zoyi to nie mogłam uwierzyć, że może pomieścić 15ml - jest bardzo niepozorna ^^ Zakrętka jest czarna, gumowa, dobrze leży w dłoni.
Kolor - obłędny!!! To cudowny piasek - fioletowo-granatowa baza z mnóstwem błyszczącego, fioletowego brokatu. Lakier jest przeładowany brokatem do granic możliwości - jeśli ktoś lubi takie błyskotki to jest to coś dla niego!
Konsystencja - przyjemna, nie za gęsta, nie za rzadka.
Nakładanie - pędzelek jest szeroki, ale mimo to bardzo dobrze manewruje się nim wokół skórek.
Krycie - do pełnego krycia oraz do uzyskania idealnej piaskowej struktury potrzebujemy dwóch warstw - jednej cieńszej i drugiej nieco grubszej.
Wysychanie - pierwsza warstwa wysycha znacznie szybciej niż druga. Łącznie potrzebujemy około 30 minut, aby lakier całkowicie wyschnął - wtedy ukazuje się nam idealna piaskowa struktura.
Zmywanie - dla mnie było trochę uciążliwe. Piasek owszem, szybko zszedł z paznokcia, ale pozostawił mnóstwo brokatu walającego się po moich skórkach i palcach. Szybkie szorowanie szczoteczką do paznokci załatwiło sprawę ;)
Uwagi - za problematyczne uznałabym tylko zmywanie, choć i tak nie było najgorsze tak jak przy standardowym brokacie.
Ogólne wrażenie - jak za chwilę zobaczycie na zdjęciach ten piasek jest chyba najbardziej zjawiskowym lakierem wśród tego wykończenia. Z jednej strony mamy strukturę piaskową, która jest matowa, a z drugiej strony piękny brokat, który tchnął mnóstwo blasku w całe połączenie. Jeśli miałabym wymienić 5 piasków, które kocham to ten znalazłby się na tej liście! ♥
Moja ocena:
4,5/5,0
(0,5 obcięte za zmywanie)
A teraz nasza sesja zdjęciowa!
Co myślicie? :) Ja jestem totalnie zachwycona, lakier jest przegenialny! A do tego jaką miałam frajdę podczas sesji zdjęciowej z Asią ^^
Zostawiam Was z mnóstwem błysku i uciekam na bitwę barmanów! Dzisiaj zobaczymy kto ma lepszych barmanów - Gliwice czy Katowice :)
Buziaki!
Wygląda obłędnie :) Miałam 2 piaski Zoya :)
ReplyDeleteOczarował mnie ;)
ReplyDeleteMarzy mi się jakiś Pixie Dust :) Ten jest uroczy
ReplyDeleteMnie się też marzył dlatego postanowiłam spełnić to marzenie ^^
Deleteależ on piękny, kojarzy mi się z wróżką! <3 super sesja ^^
ReplyDeleteHaha fajne skojarzenie! :) Dzięki :*
Deletemnie trochę nudzą piaski, ale ten jest akurat piękny. :)
ReplyDeleteJest cudowny, teraz wiem jakiego piasku brakuje w mojej kolekcji ;D
ReplyDeleteHaha zdecydowanie! :) Jest obłędny!
DeletePiaseczki Zoya nadal w sferze marzeń, ale kiedyś na pewno się do nich dorwę :D
ReplyDeleteKochana, koniecznie musisz sobie jakiś sprawić!!! :)
Deleteśliczny jest ! :)
ReplyDeletejest PIĘKNY :) i nie wiem dlaczego ja też jeszcze nim nie malowałam ;p
ReplyDeletedo roboty Zuzol! :D
DeleteAjj, jaki cudowny kolor <3
ReplyDeleteNiestety nigdzie nie widziałam tych lakierów w takiej cenie...
ReplyDeleteTen akurat był kupowany na Targach w Warszawie dlatego był tańszy niż zwykle ;)
DeleteDo tego w sklepie Galeria Kosmetyk można piaski dostać za 32zł ;) Tutaj: http://galeriakosmetyk.pl/pol_m_ZOYA_Kolekcje-ZOYA_Pixie-Dust-920.html
przepiękny, już trzeci miesiąc żałuję, że go nie wzięłam :((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
ReplyDelete:( :*
Deletebardzo mi się podoba ten kolor!!
ReplyDeletenie mam żadnej Zojki O_o ten fiolet jest piękny...
ReplyDeleteCudowny fiolet ! <3
ReplyDeleteOn jest po prostu piękny <3
ReplyDeleteAle ładny fiolecik <3
ReplyDeleteCudo!!!!!
ReplyDeletedla mnie wielkie WOW!!!
ReplyDeleteooo świetny! wykończenie, kolor, nie pogardziłabym zoya :)
ReplyDeletemoje pazurki z suchymi skorkami :P pięknie wypiłowane przez Ciebie i ślicznie pomalowane <3
ReplyDeleteHihi :* Zapomniałyśmy wysmarować skórki kremikiem :D :*
Deleteale piękniś ^^ bardzo fajne zdjęcia :D
ReplyDeleteDziękuję ^^
DeleteNie dość, że mój ulubiony kolor to jeszcze taki piękny piasek ;)
ReplyDeletePiekny :D
ReplyDeleteten piasek im naprawdę wyszedł ^^
ReplyDeleteZgadzam się!!!
DeleteCudowny!! Też go mam, ale jeszcze nim nie malowałam, trzeba to zmienić :D
ReplyDeleteKoniecznie Kasiu! Maluj! :)
DeleteŚliczny ten piasek!
ReplyDeleteKolor jest obłędny!!:) na jestem zakochana w pomarańczowym pixi :) <3
ReplyDeletenajpiękniejszy piaskowy fiolet, o matko!
ReplyDeleteWOW... naprawdę zjawiskowy! W buteleczce chyba podoba mi się jeszcze bardziej, bo wyobrażam go sobie w normalnym wykończeniu:D ee tam.. nie ma co marudzić:D BOSKI:D
ReplyDeletePiękny fiolet <3 ale zgodzę się z Weroniką, w buteleczce zachwyca troszkę bardziej :)
ReplyDeleteszkoda, ze jest matowy, z połyskiem robiłby większe wrażenie, chociaz ten idealny na codzienne wyjścia :)
ReplyDeletezakochałam się i padłam :) niesamowita !
ReplyDelete