Essie 837, Naughty Nautical - dokąd płyniemy?

"Naughty Nautical - Żegluj po seksownych oceanach i ustal kurs na miłosną przygodę z tym połyskującym, niebieskozielonym morskim lakierem."

Czy już wiecie co będzie bohaterem dzisiejszej notki? Tytułowy lakier firmy Essie z kolekcji Naughty Nautical o tej samej nazwie i numerze 837. To cudny żelek (tak tego typu lakiery nazywa Tamit24 i to określenie zostało w mojej głowie ^^) w turkusowo-morskim kolorze z lekkim połyskującym shimmerem.

Ten lakier jak i cała kolekcja posiada formułę profesjonalną, o której opowiadałam Wam ostatnio na krótkiej lekcji o Essie tutaj :)

Zapraszam na recenzję Essie Naughty Nautical!

Pojemność: 13,5ml

Cena: 45zł

Buteleczka - bardzo prosta, niczym nie udziwniona. Na przeźroczystej części posiada wydrążone logo firmy Essie. Posiada białą zakrętkę, która dobrze leży w dłoni, a na jej szczycie znajduje się wypukła literka 'E'.

Kolor - wesoły, intensywny i żywy turkus zbliżony bardziej do zieleni niż niebieskości. Posiada leciutki shimmer, który jest widoczny w buteleczce, natomiast na paznokciu musimy się mocno przypatrzeć, żeby go dostrzec. Nadaje on jednak bardzo ładny połysk morskiej zieleni.

Konsystencja - bardziej idąca w stronę tę rzadkiej. Na początku miałam problem z przyzwyczajeniem się do konsystencji, ale już po kilku maźnięciach opanowałam lakier ^^ Nie sprawiał dużych trudności :)

Nakładanie - pędzelek należy do tych o normalnej szerokości. Ma to zapewnić nam dokładniejszą aplikację lakieru na paznokciu. Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia czy komuś maluję się lepiej cieńszym czy grubszym pędzelkiem. Dla mnie było ok.

Krycie - ze względu na konsystencję lakier po pierwszej warstwie pozostawia gdzie nie gdzie prześwity, ale totalnie je niweluje po nałożeniu drugiej warstwy.

Wysychanie - lakier wysycha naprawdę w ekspresowym tempie. Szybko zamienia się w stałą i lśniącą, morską lakierową bryzę. Lakier bardzo ładnie się błyszczy sam w sobie i nie potrzebuje dodatkowego topcoatu (na zdjęciach lakier solo!).

Zmywanie - shimmer w żadnym przypadku nie przeszkadza w zmywaniu. Lakier schodzi z paznokcia jak normalny krem. Jeśli na paznokcie przez zabiegiem położymy bazę to lakier nie przebarwia płytki. Tutaj myślę duży plus ponieważ turkusy to zwykle brudasy ^^

Uwagi - brak.

Ogólne wrażenie - lakier jest najciemniejszym i chyba najbardziej intensywnym kolorem w całej kolekcji. Lekki shimmer sprawia, że Naughty Nautical jest bardziej wyjątkowy niż inne kremowe turkusy. Ta morska bryza wywołuje we mnie wspomnienia z pobytów nad morzem kiedy jeszcze byłam małym dzieckiem, a największa frajdą była podróż statkiem (i siadanie za 'fikcyjnymi' przełącznikami i sterami, które wtedy nie działały - wszystko fajnie, ale kiedy wróciłam na ten sam statek w wieku 15 lat to okazało się, że przełączniki już działają i, że niechcący poruszyłam statkiem, który stał w porcie - zdolne dziecko ^^). Lakier polecam wszystkim, którzy lubią nieokreślone zielenie z domieszką tajemniczości :)

Moja ocena:

5,0/5,0

Swatche time! Na zdjęciach zobaczycie, że shimmer jest widoczny w buteleczce - na paznokciu nieco niknie w morskiej bryzie.

Jestem bardzo ciekawa co o nim sądzicie! Mnie się on strasznie podoba i jak ostatnio sprawdzałam - w mojej kolekcji mam już kilka turkusów, ale żaden nie ma shimmera! A to miła odmiana :) Nie mogłam się powstrzymać i dziś zmalowałam na nim mały słodki wzorek - pokażę go Wam niebawem!

Marynarskie Ahoi!

 

______________

Dziękuję firmie L'Oreal/Essie za umożliwienie mi testu tego produktu.

Produkt otrzymałam w ramach prezentu, ale to w żadnym stopniu nie wpłynęło na moja ocenę.