Każdy z Was ma jakiś kolor lakieru, w którym źle się czuje, lub po prostu go nie lubi. U mnie jest tak z nudziakami i brązami. Czasami się zastanawiam czy to ja jestem uprzedzona do nudziaków czy to może to one mnie nie lubią?
Zwykle sama nie wybieram lakierów nude. Te, które posiadam albo sprezentowała mi mama, albo otrzymałam do przetestowania. Dzisiaj będzie o jednym z takich lakierów.
Lakier Kobo, o numerze 13 i nazwie Prague to jedna z buteleczek, która znalazła się w pierwszym Lakierowym Boxie. Na początku byłam z niego mega zadowolona - ostatnio jestem pozytywnie nastawiona na nowe kolory, z którymi nie miałam jeszcze do czynienia. Tak więc mogłam wypróbować coś nowego.
Czy mi się spodobało czy nie dowiecie się po przeczytania recenzji :)
Cena: 9,99zł
Drogeria Natura
Buteleczka - okrągła, z pasującą do niej zakrętką koloru czarnego. Dobrze się przechowuje takie buteleczki.
Kolor - przypomina mi dobrą kawusię z mlekiem. Niby to jasny brąz, niby nudziak. Muszę się przyznać, że nie do końca umiem się określić jaki to kolor. Może ktoś z Was mi pomoże? :)
Konsystencja - bardzo przyjemna, leciutka, ale za razem na tyle stała żeby nie zalać sobie skórek.
Nakładanie - lakier posiada normalnej szerokości pędzelek. Osobiście musiałam się nim trochę namachać żeby pokryć całą powierzchnię paznokcia. Dla osób z mniejszymi paznokciami od moich taki pędzelek będzie dobry.
Krycie - zdziwiłam się, że lakier po pierwszej warstwie całkiem nieźle kryje - zwykle nudziaki słabo kryją - tutaj skłaniam się do tego, że to jednak brąz. Druga warstwa już całkowicie pokrywa wszelkie prześwity i nadaje lakierowi odpowiedniego blasku.
Wysychanie - wydaje mi się, że przeciętne. Minęło kilka minut, około 15, i już mogłam na paznokciach bawić się wzorkami z płytek :)
Zmywanie - lakier nie przebarwia płytki paznokcia. Łatwo się zmywa i szybko schodzi z paznokcia.
Uwagi - niby żadnych nie mam, ale jednak coś mi w nim nie pasuje. To pewnie kolor. Oprócz tego, jakościowo lakier jest świetny :)
Ogólne wrażenie - chciałabym, żeby każdy lakier miał podobną jakość jak ten brązonudziak. Osobiście nie jestem przekonana do koloru. Na moich paznokciach bez wzorku wygląda dość łyso i blado. Moje paznokcie przyzwyczajone do mocnych kolorów nikną pod nudziakową zasłoną. Myślę, że lakier dobrze wyglądałby do mega opalonej skóry, bądź naturalnie ciemnej karnacji. Ja należę do bladziochów i ten brązonudziak to chyba nie mój kolor, nawet nie mam ciuchów, do których mogłabym go 'dodać'. Ale może którejś z Was się spodoba?
Moja ocena:
5,0/5,0
(nie wzięłam tu pod uwagę własnej opinii o kolorze, tylko i wyłącznie jego właściwości).
A tak lakier wygląda na paznokciach!
Oceńcie sami czy pasuje czy nie, ja się średnio z nim czułam :(
(nie wzięłam tu pod uwagę własnej opinii o kolorze, tylko i wyłącznie jego właściwości).
A tak lakier wygląda na paznokciach!
Oceńcie sami czy pasuje czy nie, ja się średnio z nim czułam :(
Kurcze, naprawdę mam co do niego mieszane uczucia :( A może znajdzie się ktoś komu ten lakier się spodobał? :) Czekam na Wasze opinie o nim!
Jeśli nie słyszeliście o akcji Lakierowe Boxy to zapraszam tutaj! Już niedługo przywędruje do mnie paczuszka z drugim LB! Ale się cieszę!
PS. Wczoraj byłam pierwszy dzień w pracy - było ciężko, ale podoba mi się ta praca :D Zapraszam do Domu Alchemika w Gliwicach na jakiegoś czadowego drinka!
Jeśli nie słyszeliście o akcji Lakierowe Boxy to zapraszam tutaj! Już niedługo przywędruje do mnie paczuszka z drugim LB! Ale się cieszę!
PS. Wczoraj byłam pierwszy dzień w pracy - było ciężko, ale podoba mi się ta praca :D Zapraszam do Domu Alchemika w Gliwicach na jakiegoś czadowego drinka!
_______________
Dziękuję firmie Kobo za umożliwienie mi testów tego produktu.
Produkt otrzymałam w ramach prezentu, ale to w żadnym stopniu nie wpłynęło na moja ocenę.
ja lubię jedynie jasne nudziaki, takie typowe beże, średnio podoba mi się ten kolor
ReplyDeleteLubię brązy ale wolę bardziej intensywne.Lakierów nude raczej nie używam.
ReplyDeleteuwielbiam takie kolorki <3
ReplyDeleteŁadny ma kolorek :) a ja dalej z "łysymi" paznokciami, obiecuję, że na spotkanie będę miała pomalowane paznokcie ;)
ReplyDeleteOj nie, całkowicie nie w moim stylu. Nie lubię takich nudziaków ;)
ReplyDeleteLakier sam w sobie jest ładny, ale na twoich paznokciach wygląda blado :(
ReplyDeleteWiesz co ten lakier nie wygląda tak źle, jak się spodziewałam! A jak pokażesz go ze zdobieniem to wszystkim gacie spadną! :P can't wait!
ReplyDeleteBardzo mi się podoba na paznokciach :)
ReplyDeleteGratuluję znalezienia pracy :)
mi się podoba bardzo, uwielbiam takie kolory :)
ReplyDeleteO, nie spodziewałam się, że tak ładnie będzie wyglądał, myślałam, że będzie ciemniejszy :). Ja za to lubię paznokcie nude, dobrze się w nich czuję, może oglądnę się za nim w Naturze :D
ReplyDeletemnie się podoba na Twoich paznokciach :) nie wiem, czego się czepiasz ;P
ReplyDeleteno i nie mogę się doczekać wzorków na nim :)
ja bardzo lubię takie nudziaki :D
tak bardzo chciałam zdążyć zrobić recenzję tego lakieru a tu klops, miałam pomysł na zdobienie do niego, pewnie i tak pokażę tak po za lakierowym boxem już :) Mi ten kolor bardzo się podoba, jak dla mnie to brąz pomimo, że ładnie komponuje się z skóra ja tam nude nie widzę :P
ReplyDeleteUwielbiam ten kolor:) Piękny..
ReplyDeleteW sumie nigdy nie miałam do czynienia z tak ciemnym nudziakiem, ale u Ciebie bardzo mi się podoba:)
ReplyDeleteJa lubić takie kolory ;) zwłaszcza jesienią ;)
ReplyDeletecałkiem przyjemny kolor na sezon jesienny :)
ReplyDeleteAle fajny krówkowy kolor :)
ReplyDeleteBardzo mi się podoba;D
ReplyDeleteMam bardzo podobny odcień w Flormara.
ReplyDeleteW sumie też średnio mi się podoba bo wolę mocniejsze kolory :)
ReplyDeleteJa tam czasem takie lubię, jak nie mogę/nie chcę świecić kolorem :)
ReplyDelete