Hej Kochane!
We Francji zima w pełni, śniegu wszędzie pełno, lekki mrozik, słońce świecie cały dzień! Żyć nie umierać :)
Internetu pod dostatkiem (na chwilę obecną :P), więc mogę coś dla Was napisać :)
Internetu pod dostatkiem (na chwilę obecną :P), więc mogę coś dla Was napisać :)
Dzisiaj mam dla Was recenzję lakieru firmy Orly. Udało mi się go wygrać w konkursie na fanpage'u na Facebooku.
Lakier, który chce Wam pokazać to brokatowe cudo z serii Flash Glam FX, o nazwie Embrace. Lakier ten również znajdziecie w kolekcji Pretty in Pink , która wspomaga akcję Cancer Schmancer mającej na celu wczesne wykrywanie raka piersi.
Pojemność: 18ml
Cena: 45zł
Buteleczka - jest dość duża, ma długą, gumową zakrętkę, która ułatwia trzymanie pędzla :) Dodatkowo przy zakrętce znajduje się śliczna zawieszka różowej wstążki.
Nakładanie - pędzelek jest normalnej szerokości. Dużo drobinek nabiera się na pędzelek, nie ma trudności z rozprowadzeniem ich na paznokciu. Lakier wysycha w przeciętnym czasie, zdarzało mi się dotknąć lakieru po 15 minutach i nadal zrobić 'zadziorka' - tutaj minus.
Krycie - nie jest to lakier, którego możemy użyć bez bazy, zdecydowanie lepiej sprawdza się w roli toppera. Jednak już po nałożeniu pierwszej warstwy na paznokciu znajduję się wystarczająca ilość drobinek, ładnie pokrywająca paznokieć.
Wytrzymałość - lakier utrzymuje się na paznokciu przez około 3 dni w nienaruszonym stanie. Po tym czasie część drobinek może odchodzić od paznokcia (np pod wpływem gorącej wody lub zahaczenia wystającą drobinką o ubranie).
Zmywanie - nie będę ukrywać, że zmywanie brokatu nie jest niczym przyjemnym ani łatwym, tak niestety jest i w tym przypadku :( Ale chyba taki urok brokatu.
Ogólne wrażenie - jeśli chodzi o kolor lakieru to mnie naprawdę zachwycił. Ciepło różowe duże drobinki z dodatkiem bardzo drobnego brokatu. Idealne dziewczęce połączenie.
Teraz czas na swatche.
Jako lakieru bazowy użyłam jasno różowego Essence 106.
Moja ocena:
4,0/5,0
(0,5 obcięte za czas wysychania oraz 0,5 za trudność w zmywaniu)
Teraz czas na swatche.
Jako lakieru bazowy użyłam jasno różowego Essence 106.
I jak Wam podoba się ten lakier?
Macie jakieś lakiery z firmy Orly - jak Wasze wrażenia?
xoxo
Ech piękny jest! Farciaro Ty :P Tęsknię! :D Baw się dobrze :*
ReplyDeletenie mam żadnego lakieru tej firmy, ale jestem pewna, że kiedyś się na jakiś skuszę :-) lubię efekt brokatowych lakierów na końcówkach paznokci i sądzę, że ten doskonale się do tego nadaje.
ReplyDeleteBardzo fajnie się prezentuje, dodatkowym plusem jest wspomaganie akcji! Może się na niego skuszę, jak tylko będę miała na niego fundusze ;)
ReplyDeletew połączeniu z bazowym lakierem wygląda cudnie :) ale sam byłby chyba przeciętny, mało kryjący. Jeszcze nigdy nie miałam lakieru tej firmy, o dziwo, ale wierze, że wszystko przede mną:)
ReplyDeleteTym razem nie zapomnij o pocztówce :)
Bardzo ładny odcień, ciekawe drobinki. Świetnie wygląda na tej różowej bazie. Ja jednak nie mogę się cały czas przełamać do takich lakierów - bardzo nie lubię zmywać brokatów.
ReplyDeleteOoo wygląda świetnie, moim zdaniem jest wart trudnego zmywania : D Troszkę mnie cena odstrasza, ale trzeba zaszaleć : )
ReplyDeleteta przywieszka jest przesłodka :) a lakier bardzo efektowny :)
ReplyDeleteNa różowej bazie mi się nie podoba, ale na czarnej myślę, że wyglądałby całkiem fajnie :)
ReplyDelete:)mnie tam się podoba na tym różyku- kształt drobinek jest świetny! ja bym go położyła jeszcze na jakąś zieleń/niebieski dla kontrastu :D
ReplyDeletekorzystaj z pogody! :)
Bardzo ładny. ale ta cena sprawia, że mam ochotę zrzędzić. :P Z większe wrażenie robnią na mnie Golden Rose JJ. :)
ReplyDeleteno bardzo ładnie :)
ReplyDeleteładny jest :)
ReplyDeleteśliczny brokat, pięknie wygląda :)
ReplyDeletepiekny,choc dla mnie nieosiagalny ze wzgledu na cene
ReplyDeletepiękny jest, ale nie dałabym za niego tyle pieniędzy.
ReplyDeletecudo :) powiem szczerze, że lakiery Orly nigdy nie były na moja kieszeń, ale teraz gdy mam pracę, myślę, że skuszę się na zakup jakiegoś :)
ReplyDeleteo, taki dość subtelny kolor. Nie posiadam żadnego Orly, aaaale z brokatów czaję się na Jolly Jewels z GR ;p
ReplyDeletefajny, lubię brokaty :)
ReplyDeleteMarzę o nim od dawna, cudowny :**
ReplyDeleteBardzo ładny ;)
ReplyDeletepozdrawiam
Bardzo mi się podoba z tym różem, ale chętnie też bym go zobaczyła na czarnym :)
ReplyDeleteMoże uda mi się niedługo sprawdzić jak prezentuje się z czarnym :)
Deletepiękny, poeksperymentowałabym z innymi kolorami pod spodem :)
ReplyDeletesuper ! przed chwilą odkryłam Twojego bloga i nie mogę przestać się zachwycać ;D
ReplyDeleteMiło mi :D
DeleteEfekt końcowy super, tylko cena tego lakieru...
ReplyDeletefajnie wygląda
ReplyDeletea pokażesz jakieś fotki jak już wrócisz, co? :)
ReplyDeleteSuper jest!!:)
ReplyDeleteJak cudownie wygląda *.*
ReplyDeleteciekawy efekt :)
ReplyDeleteMam kilka lakierów tej firmy, jednak jakoś ta sztuka mnie nie uwodzi. Może dlatego, że nie jestem wielką fanką glitterów. Lubię, ale wszystko zależy od rodzaju użytego brokatu. Tym razem za bogato :D jak dla mnie. Może też dlatego, że jest to ciepła tonacja, nie wiem ;)
ReplyDelete